Śniadanie: kromka z serem żółtym i rzodkiewką, kawa
obiad: krem z dyni, pierogi, surówki
później: - naleśnik z nutellą i bitą śmietaną
- kromka z pastą sojową i pomidorem + smażona cebula
kolacja: zupa z botwinki, kromka chleba
Zjadłam dziś za dużo i tyle.
czarne_72
3 października 2015, 15:21mmmm krem z dyni <3
Maria-Elena
4 października 2015, 12:57najlepsza na zimne dni :)
angelisia69
3 października 2015, 13:31oj nalesnik porywam :P
Maria-Elena
4 października 2015, 12:57heh, praca w gastronomii jest pełna pokus ;)