Za oknem wreszcie ładna pogoda, może doczekamy się pięknej polskiej jesieni. Ja jestem za. Dzisiaj jeżdziłam z mężem za papą termozgrzewalną na dach. Myślałam , że co jak co ale to będzie proste - chcę czerwoną, mocną na przynajmniej 25 lat gwarancji. Niestety to tez problem, wszędzie przeważnie na zamówienie, więc nie mozna sprawdzic jej wytrzymałości. Bo grubośc 5,2 , która powinna być na dachu , u różnych producentów jest różna. Dobra jest ta, którą przy próbie rozrywania na końcach sie nie rozrywa. Niestety niektóre mimo wielkich kosztów szło rozerwać na koncach, a ta która była odporna i zostawała nie rozerwana była tylko szara. U nas królują dwa kolory tej papy czerwony i szary. Wybór ogromny. Najbardziej rozsmieszyło mnie, bo u nas to już nie warto sie wkurzać, że trzeba patrzeć na instrukcję lub zapytac sprzedawcę , czy owa zewnętrzna powtarzam zewnętrzna papa wytrzymuje zimę u nas w Polsce. Okazuje się bowiem, że niektóre i to wytwarzane przez naszych producentów na nasz rynek papy termozgrzewalne wytrzymują tylko -5 stopni. Normalnie absurd. Dobrze, że jeden miły pan w sklepie mi to wyjaśnił, bo jak ktoś nie wie to da się zrobić w balona. Kupi a zimą się zdziwi, że mu spadła, popękała, przecieka i nie wiem co jeszcze. Wydasz na dach 10 tyś , papa się zniszczy, odszkodowania nie dostaniesz, bo przecież trzeba było pytać lub czytąć- nawet nie wiem w który miejscu- że to papa letnia, zdejmowana na zimę. Ja myślałam, że dachy są na zewnątrz i latem i zimą, a tem. normalnie u nas w Polsce często przekraczają -10 stopni zimą. Wygląda jednak, że niewiele osób o tym wie, że w Polsce panują zimą tem.nawet poniżej nawet 20. Dlatego pytajcie czy dane pokrycie wytrzymuje -25 stopni. Bo możecie kupić zimowe pokrycie dachu do -5 stopni , jak mi powiedział ten pan to zdarza sie to dosyc często bo nikt o to nie pyta, a większośc sprzedawców to ma w nosie, żeby poinformowac kupujacych. Fajny kraj
Jeżeli więc cokolwiek robisz z domem to czytaj duzo na dany temat, pytaj jak najwięcej i nie zdziw się, że jeszcze żle kupisz. !! Pozdrawiam serdecznie!!!
monka78
17 września 2014, 15:36Ja mam łazienkę do zrobienia z prysznicem, ale coś się odwleka, brak weny. Powodzenia:-)
jasia242
16 września 2014, 20:53Mnie to czeka na drugi rok , remont dachu. Tzn. Ja stoję z boku a wszystko robi moj pan. Pozdrawiam serdecznie Margaret ko. Juz wzielam zdjecie twoje powieksze je i sprobuje cos namalowac. Ale to przyszłość
Margarytka02
17 września 2014, 11:15Na pewno Ci sie udabo jestes b. zdolna!!! Co do prac remontowych i tp. niestety ja musze brać sprawy w swoje ręce, czasami ceną nawet jest kłótnia, bo mój mąż nie garnie się do tego. Kiedys gdy zaczynaliśmy budować był inny, teraz ma to całkowicie w nosie. Dopiero gdy wszystko juz jest na ostrzu noża to ze mną jezdzi i co nieco załatwia. Co zrobić muszę być i głową i szyją. Kwiaty margarytki też są twarde, odporne, gną sie pod naporem wiatru i deszczu i znowu podnoszą swoje główki do góry, chociaz wyglądają na b. delikatne.Potem znowu stają sie piękne i urocze. Do tego są na wygląd dziewczęce i urocze. Dlatego je lubię. l l