Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Taka ze mnie ziołowa kucharka!!!


     

                    

Dzisiaj juz 2 maja- pogoda śliczna, oby nie sprawdziły sie prognozy i tak zostało ładnie.

Ja dzisiaj bawiłam się w ziołową kucharkę.  Ciekawe czy wiecie, że ze zwykłych stokrotek można zrobić syrop lub miód stokrotkowy. Ja wczoraj nazrywałam  mały koszyczek  stokrotek zostawiłam na papierze, żeby wyszły robaczki , umyłam zalałam wodą i zostawiłam na noc. Rano dodałam cukru i zagotowałam. Przecedziłam kwiatki i mam syrop do wody. Zdrowy bez konserwantów sztucznych i pyszny.  Mam tylko jeden słoiczek 1/2 l i już jest w użyciu. Wszystkim w domu smakuje - można do smaku do wody dodac trochę cytryny i pyszna wiosenna lemoniadka.  

Zrobiłam też miodek z mleczy (mniszka posp.)  Wyszły mi 3 takie słoiczki. Też jest b. dobry w smaku naprawdę przypomina miód. Jeden zużyję, a dwa zostawię na zimę. Wiem, że jest dobry na odpornośc, żołądek, stawy i jeszcze na coś ale nie pamiętam.  Jeszcze w tym roku muszę zrobić miodek pokrzywowy , sosnowy i  z  młodych liści brzozy- prawdopodobnie b. dobry na nerki i odtruwanie organizmu i dodawanie energii.  Sosnowy robiłam w zeszłym roku , ale tylko 2 małe słoiczki bo za póżno się dowiedziałam, a trzeba je robić w maju. Z pokrzyw i brzozy nie robiłam -  dopiero musze poszukać przepisów.  Może któraś z Was dziewczyny ma ? To proszę o przepis!

Co do diety to najlepiej mi wychodzi gdy jestem sama w domu, gdy jest reszta rodziny  trzeba szykować i gotować częściej. Trzech mężczyzn z mężem na czele, więcej i częściej je. Do tego oni są szczupli a ja nie. Więc mam problem .  Gdy moi są w pracy i w szkole wszystko lepiej ogarniam i bardziej się dyscyplinuję.   Nikt nie stoi mi nad głową i nie mówi zjadłbym coś!

 Pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkim słoneczka i miłych dni!!

                    

  • monka78

    monka78

    4 maja 2014, 19:01

    o mniszku tez czytałam nie dawno, dobry na kaszel a jest ich teraz tyle,że tylko zbierać i robić .Na zimę się przyda:)

  • Gacaz

    Gacaz

    3 maja 2014, 10:29

    Takie domowe wynalazki są bardzo zdrowe i smaczne. Może kiedyś będę miała więcej czasu, to też się tym zajmę. Na razie też muszę nakarmić 3 mężczyzn, co nie jest łatwe. Choć przyjemnie jest gdy wszystko znika z apetytem. Pozdrawiam

  • UlaSB

    UlaSB

    3 maja 2014, 08:09

    Ooo, nie miałam pojęcia, że można robić samemu miód! Strasznie mnie zainteresował ten ze stokrotek, coś niesamowitego :) Ja też lepiej się czuję będąc sama w domu, przynajmniej, jeśli chodzi o jedzenie, chociaż mój mężczyzna je od święta i nie mam tego problemu z "coś bym zjadł" ;) On je, bo musi, a u mnie było do tej pory odwrotnie ;) Mnie też bardzo podoba się klimat Twojego pamiętnika, zdjęcia wiosennych kwiatów zawsze działają na mnie niesamowicie uspokajająco :) Pozdrawiam serdecznie!

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    2 maja 2014, 22:48

    Uwielbiam Twoj pamiętnik Margarytko:) taki subtelny klimat i słodycz kobiecej natury...opowiadasz o sobie,życiu i swoich zmaganiach z dietą jak baśnie Andersena i zawsze te wszechobecne kwiaty,których woń można sobie wyobrazić..U Ciebie wiosna jak w kalendarzu(u mnie jesienna aura niestety) ciepła,słoneczna.Ty jak pszczółka maja...robisz te swoje aromatyczne miodki..

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.