Tyla z mojego wielkiego planu - antybiotyk, który dostałam na helicobacter tak mnie osłabił, że mnie chwyciło jakieś choróbsko no i na ten tydzień musiałam sobie odpuścić ćwiczenia i dietę :-/ Mam nadzieję, że przez tydzień nie zamienię się w słonia :-D
Ale nie próżnuję, korzystając z niskich cen warzyw i owoców porobiłam sobie przetwory, frużeliny z minimalną ilością cukru - tanio, zdrowo i mniej kalorycznie ;-) Przepis banalny z mojewypieki.com tylko w mojej wersji zamiast żelatyny był agar agar albo nic bo takie geste wychodziły :-)
Mam nadzieję, że u was lepiej :-)
BedeWalczycDoKonca
12 sierpnia 2014, 22:16Chciałabym mieć "rękę" do takich przetworów... Ja niestety zawsze coś namieszam i coś wyjdzie nie tak :P