Pełna obaw wrzucam dzisiejsze menu, byłam rozdarta czy wrzucać czy nie, ale przeciez nei można wrzucać tylko dobrych dni i udawać, ze jest ok ;-)
Śniadanie - 8
Kasza jaglana z komosą ryżową z truskawkami i nasionami chia przepis
II śniadanie - 11
Pełnoziarnista drożdżówka z truskawkami i kruszonką przepis
Obiad - ok. 14
Tarta na pełnoziarnistym spodzie z warzywami - przepis
Podwieczorek - 17
Zupa ze świeżego ogórka - przepis
No i tu juz się nei ma czym chwalić.. Włączył mi sie straszny ciąg na słodkie, znowuż. I tak wciagnęłam gałkę loda (bo z synem byłam na lodac), dalej ze 4 ciasteczka zbożowe własnej produkcji (tzn wyjadłam wszytskie które zostały :D ), a zeby było lepiej to polewałam je syropem z agawy i zapijałam kakao. Ręce opadaja :D :D A i na koniec jakiś batonik musli coś tam, został mi z Sycylii, na szczęście mały, bo tylko 35g.
I na koniec kolacja - 22 (pora kosmiczna)
Zapiekanka z kaszy gryczanej, warzyw i jajka. Dokładnie to na dno naczynia żaroodpornego wysypałam ugotowaną kaszę gryczaną, na to poukładałam szparagi, pomidory i pieczarki, całość zalałam jajkiem rozmieszanym z jogurtem naturalnym i piekłam w piekarniku.
Choć tyle dobrego, że dziś pojechałam do pracy na rowerze 2 x po 7,3 km/ ok. 0,5h.. Moze to po tym taka głodna byłam? ;-) Jutro mam wizytę u dietetyczki, czekam z niecierpliwością, na pewno porusze temat napadów obżarstwa :D
Martynka2608
8 czerwca 2014, 18:26Wg mnie jest świetnie ! :)
Windsong
6 czerwca 2014, 09:08Dzięki za wsparcie i dobre rady.Wszystko co napisałaś to prawda i dzięki temu z 70 kg schudłam do 58 kg. Niestety sama sobie jestem winna, że uległam swoim słabością zabawa zaczyna się od nowa :)