Przez zgłębianie artykułów na temat jedzenia przez cały proces odchudzania doszłam do książki "Zamień chemię na jedzenie" Julity Bator. Dopiero zaczęłam czytać, ale zapowiada się nieźle, już jestem w szoku na podstawie tego co przeczytałam jak zawartosc jedzenia moze wpłynąć na zdrowie,, wygląd i samopoczucie.. Niebawem przecież będę "wychodzić z diety" i nie zamierzam wracać do poprzednich nawyków żywieniowych, które doprowadziły mnie do 66 kg i fatalnej formy. Czuje, ze ta ksiazka będzie dobrą inspiracja ;-)
MENU:
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA:
- siłownia (trening siłowy ogólny + 30 min areobów)
chubby90
8 kwietnia 2014, 21:05Ah... ale Ci fajnie... już u celu :) Gratuluję
margaretka_87
8 kwietnia 2014, 22:09Dziękuję :-) Strasznie się cieszę :-) Nie udałoby mi się to, gdyby nie skrupulatne wyliczanie nie tylko kcal ale i wartości odżywczych (białko, węgle, tłuszcze), zachowując odpowiednie proporcje oraz aktywność fizyczna :-)