Drugi raz stanęła waga podczas odchudzania, więc od nowa policzyłam zapotrzebowanie - tym razem wg schematu od Akopa Szostaka i szok! Jem za mało! Najprawdopodobniej za dużo obcięłam i metabolizm po prostu zwolnił. Powinnam jeść około 1700 kcal, a jadłam ok 1500 kcal Tak więc od wczoraj dorzuciłam brakującą stówkę do 1600 kcal i za kilka dni dorzucę jeszcze do 1700 kcal i zobaczymy jak będę reagować. Bo dziś to wyjątkowy spadek formy był na siłowni, tylko trening siłowy bez żadnych areobów na koniec, teraz siedzę i prawie usypiam..
Drogie Panie, jeśli i wam staje waga a już jecie bardzo mało to sugeruję podobnie sprawdzić czy nie jecie za mało!
Wieczorem edytuję i dorzucę jadłospis za dziś, bo go modyfikuję
Edit:
MENU
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA:
- siłownia - trening siłowy ok 45 min - bez areobów - spadek formy
chubby90
5 kwietnia 2014, 16:28hehe fajnie tak odkryć i to na diecie, że się je za mało :D