Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zajechałam stare spodnie :):)

No i stało się nieuniknione po dzisiejszym marszu moje stare  gacie powiedziały -żegnamy się .Choć już w dużej mierze były za duże to jednak do lasu wygoda najważniejsza .Jedyna możliwość reanimacji to porobienie sobie hi hi  tak modnych teraz dziur tam gdzie ich jeszcze nie ma .Marsz zaliczony .

Stopa nadal boli choć znacznie mniej a  żebym nie odwykła od niewygody w drugiej nodze zaczęła boleć piszczel .Po prostu wiem że żyje .

A oto moja zmiana garderoby .

Hi hi jak to pięknie wygląda takie namacalne dowody moich starań .

Tylko dziurek w pasku mi już brakło .

Ja tych spodni nie wyrzucę ja się Wam w nich pokarze po uzyskaniu celu .

        WYŚPIJCIE SIĘ DZISIAJ ZA MNIE :D ZACZYNAM ,, UKOCHANE NOCKI "

  • Nelawa

    Nelawa

    8 lipca 2019, 14:28

    chętnie zobaczę Cię w tych galotkach po zrzuceniu 20kg. Juz nie mogę się doczekać. Ty pewnie bardziej ;)

    • MARCELAAAA

      MARCELAAAA

      8 lipca 2019, 15:00

      Aaaa żebyś wiedziała jeszcze ciut ciut i będę dupa :)

    • Nelawa

      Nelawa

      8 lipca 2019, 15:08

      no przecież wiem :)

  • KatarzynaXXL

    KatarzynaXXL

    8 lipca 2019, 13:35

    No różnica jest super! Ja się nie wyśpię za ciebie bo jutro mam rano i przed 5 pobudka :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.