Jeszcze wczoraj robiąc wpis - byłam nie do końca przekonana czy aby to dobry pomysł aby wrócić na vitalię .
A jednak zdanie zmieniłam
.Dlaczego ?
A właśnie dlatego że miałam okazje przeglądnąć mój pamiętnik i zobaczyć coś co mi umknęło.
Zdjęcia moich posiłków .
Uświadomiłam sobie że tak jadłam zawsze i tak jem nadal ,musi być smacznie ,różnorodnie i kolorowo -to nie dieta .
Więc co się stało że znowu mam tyle na wadze .No właśnie teraz to widzę .
Dwa kółka zamieniłam na cztery ,Wypady w góry zastąpiłam sportami ekstremalnymi na kanale nc+ .Codzienne spacery na tapczan a prace w ogrodzie na wietrzenie lodówki pomiędzy posiłkami.No i oczywiście wodę na wodę wysoko procentową .
Tak więc moją motywacją stał się mój własny pamiętnik który chciałam wykasować i zacząć pisać na nowo .
Zdjęcia oczywiście powrócą jak tylko syn przypomni mi jak to się robi bo u mnie to już chyba amnezja .
No i oczywiście wielkie dzięki za wczorajsze trzymanie kciuków .
Jak to było GŁOWA W GÓRĘ , CYC DO PRZODU - damy radę .
moniaxxxxx
9 maja 2019, 14:21Damy radę!!!! Trzymaj się dzielnie:*
Berchen
7 maja 2019, 07:03hahahahaha, fajnie sie ciebie czyta, niestety to wszystko co sie dzieje nie dzieje sie samo, powodzenia:)
endorfinkaa
6 maja 2019, 22:51Powodzenia!