Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chudnąć czy nie chudnąć ? Oto jest pytanie.


Hej ♥
 
WAGA NA PASKU NIEAKTUALNA, zmieniona tylko po to, aby było widać wpisy na blogu.. 
PRAWDZIWA WAGA, WZROST : 53.5 KG, 172 CM


Mam już mały mętlik w głowie.. 
Chudnąć dalej - do wymarzonej wagi, czy zaprzestać na tych 53.5 kg [przy wzroście 172 cm].. Z jednej strony marzę o zgubieniu tych ostatnich kg, a z drugiej wiem, ze anorektyczki nie są w najmniejszym stopniu atrakcyjne. Każdy mówi, że kobieta powinna mieć kształty i krągłości, ale najwyraźniej nastolatki widzą to w inny sposób. Osobiście uważam, że osoba "wychudzona" - tzn nie posiadająca znacznej ilości tkanki tłuszczowej - jest chuda, IDEALNA.
Tyle koleżanek wokół jest idealnych.. Może warto poświęcić jeszcze trochę czasu, aby osiągnąć to co one ? Może już wystarczy ? 
Właściwie wagę mam ok, ale.. No właśnie musi być jakieś "ale". Nienawidzę mojego brzucha, mam delikatne boczki, mało widoczne, ale jednak są.. Marzę o nogach-patyczkach, czy to dobre marzenie ? Zaczynam powątpiewać. 

Chudnąć czy nie chudnąć ?
Dać sobie spokój, czy powalczyć ?
Według wskaźnika BMI - niedowaga.. Strasznie to brzmi, ale na niedowagę nie wyglądam, w najmniejszym stopniu. Powiem szczerze, wyglądam szczupło, ale w ubraniu..

To byłoby na tyle moich rozmyśleń..

                                                                                                                                          

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.