Ufff.....skończyłam 35tc trwa 36. Teraz to już zupełny luz psychiczny do tego stopnia ze nie mogę się zmobilizować żeby dzieciowe rzeczy do torby szpitalnej dopakować. Bo moje to od 24 tc stoją w walizce.
Ciało i waga trochę masakra, ale już jakoś zaakceptowałam ten fakt. Wagowo ok 84 kg. Cellulit masakra. Za to rozstępów nie przybylo :) ale mam te z okresu szybkiego wzrostu nastoletnie. Kondycja zadna, ale co się dziwić jak właściwie od 18 stycznia leżę. Mimo że moja Gin jest propagatorka ruchu w ciąży to z tą było na tyle problemów ze zdecydowanie odradzala i kazała mężowi mnie pilnować;) o ile na początku jeszcze chojrakowalam to potem po wizytach w szpitalu się uspokoilam i uznałam swoją bezsilność.
Powoli też przygotowuje plan powrotu do formy po porodzie. Już nie taki ambitny jak przy pierwszej ciąży, który przyplacilam frustracja. Na początek Kijki, potem jak się trochę ogarnę z dzieciem to zdrowy kręgosłup i pilates. Nie ma co kryć że po takiej przerwie od ruchu może być ciężko.
No i tyle na te chwilę.
rapioszek
22 maja 2017, 17:53Witam, znalazłam cię u Anulki to i przy okazji poczytałam...cieszę się że udało się przeleżeć te ostatnie tygodnie i do porodu coraz bliżej, przede mną jeszcze 3 mce, drugi dzieć w drodze, pozdrawiam i szczęśliwego rozwiązania
jestem_gruba102
24 kwietnia 2017, 07:39Bedzie dobrze. Ja w ciazy jedynie dluzsze spacery, a przez ostantnie 2 miesiace praktycznie nic. Jestem 3 mce po.porodzie i juz biegam po 4-5 km, wiec powoli forma wraca. Zmobilizuj sie do pakowania, ja tez myslalam, ze mam czas tym bardziej, ze pierwszy synek 8 dni po terminie a teraz ponad 3 tyg przed terminem i na szybko torbe dopakowywalam. Zdrowka i powodzenia!
mania_zajadania
25 kwietnia 2017, 11:22No troche optymizmu wprowadziłaś do moich myśłi. Dziękuję:) A z ta torbą to fakt.... sama sobie stres funduje.
am1980
23 kwietnia 2017, 13:29Dasz radę i będzie dobrze, na razie skoncentruj się na porodzie i maluszku, do formy zdążysz wrócić, pozdrawiam i powodzenia życzę...
mania_zajadania
25 kwietnia 2017, 11:28no już teraz mam tak, że już chcę urodzić. co ma być to będzie, byle by było po:)
Happy_SlimMommy
23 kwietnia 2017, 12:16No super że wszystko ok a o formę się nie martw nie ma co robić wszystko na siłę. Odpocznij dojdziesz do siebie ;) dobrze że masz mądre odejść od :)
mania_zajadania
25 kwietnia 2017, 11:27no taką mam nadzieję. a koleznaki poniżej z doświadczenia z dwójką to mnie nawet skłaniają do myślenia że szybciej niż mi się wydaje mogę dojść ;)
Happy_SlimMommy
26 kwietnia 2017, 11:36A to zapewne ;) ja sobie nie wyobrażam 2 dziecka chyba żeby mu jeszcze jedna nogą i ręką urosła... Także podziwiam
ewelka2013
23 kwietnia 2017, 12:07myślę o tobie często. .. cieszę się ze wszystko u Ciebie dobrze tzn u Was:)))
mania_zajadania
25 kwietnia 2017, 11:26oooo jak miło:) no ja też mam nadzieje ze teraz już bedzie wszystko dobrze:) zaczynam mieć ten etap że już chcę urodzić:) i juz nie ważne jak i co byleby już było po.
justagg
23 kwietnia 2017, 09:52Super wieści:) przy dwójce dzieci nie musisz planować ruchu ;)
aniaczeresnia
23 kwietnia 2017, 13:29Popieram, bedziesz zalatana
grubaska2017
24 kwietnia 2017, 09:05Potwierdzam, ruchu będziesz miała tyle, że będziesz planować odpoczynek :-)
mania_zajadania
25 kwietnia 2017, 11:23Tego się też obawiam. Jak ja to ogarne jak teraz przejde 100 m i sapie jak lokomotywa ;)
justagg
25 kwietnia 2017, 23:14Dasz radę. Kobiety już tak mają że zawsze dają radę:)