ZAKWASY mam takie że usiąść nie moge.. Dieta idzie tak jak powinna :D jedyne co dobre. Wczoraj trening też był. Dziś odpoczynek bo nie dam rady...
Pamietajcie na zakwasy dobra woda z cytryną. Ja zapomniałam XD
Waga zamiast spaść chociaż o 0,000000001 g wzrosła troche.... Dziwne, zawsze nawet po dniu miałam mały spadek.. Co jest??
Dziś sniadanie to jajka sadzone ( ok 2 ) i 2 kromki chleba wielozairnistego z masłem. Nie bede jadła na sucho bo nie lubie! :D
Dziewczyny co robicie jak nie macie dostępu codziennie do chleba razowego czy innego? Bo ja jeżdże na zakupy co ok tydzień więc krucho. Mam codziennie tylko pszenny.... który i tak jak już jem to bardzo mało.
aaaaaaa i dajcie troche motywacji. Bo mi sie wydaje że wszystkim sie udaje tylko nie mi.. Chyba nie jestem jedyna co ?? Całusy :****
czarna2811
31 stycznia 2016, 09:37Brawo za postanowienia :) Co do wagi to nie przejmuj się nią, czytałam ostatnio bardzo fajny artykuł o tym że bardziej miarodajne są centymetry :) Sama obsesyjnie się ważyłam co dziennie, i denerwował mnie brak progresu . Odkąd tego nie kontroluje co dzień, lepiej mi się ćwiczy i trwa w tym co sobie założyłam :) A co ćwiczysz tak w ogóle ? ;)
Mania2244
1 lutego 2016, 10:11Ćwicze w domu, biegam po pokoju za małą, brzuszki, przysiady pajacyki i wszystko inne :D sama wymyślam jakies zestawy. Mam zamiar jeszcze wsiąść na Orbitreka.. ale to jak wyrobie troszke kondycji ;D
ayydaw
30 stycznia 2016, 11:33Masz fb? Jeśli tak, wpisz sobie w wyszukiwanie ,,Motywatornia" - nic mnie bardziej nie motywuje, jak zdj porównawcze tam zamieszczone :D