Wykupiłam znowu dietę ... taka jak przedtem ...niskotłuszczową ...
Poczułam się zmeczona odchudzaniem na własną rękę, a to u mnie już zły moment ... wiem wtedy, że z dietetycznego odchudzania wielkie nici ...
...no i wykupiłam ... samodzielnie niby mogę się odchudzać ale nie teraz ...
Dzisiaj wykupiłam , jutro zapłacę ...ale, że przez pocztę to dostanę ją dopiero za około tydzień ... i dobrze :)))
Myslę, że to dobry moment ... w październiku idę na wesele, więc spokojnie będę sobie stosowała dietę przez dwa miesiące ... teraz niestety najkrótszy pakiet do wykupienia to dwa miesiące.
Zmobilizowało mnie też do tego to co przeczytałam tu o komponowaniu sobie samemu diety ... może teraz uda mi sie dobrać wszystkie produkty według moich upodobań i smaku? ... zobaczymy ...
Moja mama też sobie wykupiła dwa miesiące diety ... znowu będziemy dalej razem się odchudzać :)))
Przyznać muszę, że ostatnio zaczełąm jeść według zapisków diety z października i doszłam do wniosku, że te potrawy są bardzo "zimowe" ... może to tylko moje odczucie ale wydaje mi się , że latem potrawy powinny być lżejsze niż zimą ... poza tym jest teraz mnóstwo owoców, do których właśnie zimą nie ma dostępu a teraz chętnie bym je zjadła ... myślę, że to pozwoli mi mieć dwie wersje diety ... zimową i letnią :)))
Tak więc , dziewczyny czekam na dietę i do ataku :)))
Pozdrawiam wszystkich i dziękuje Wam za odwiedziny ... myślę, że już za dwa tygodnie będę mogła normalnie tu funkcjonować... przyjeżdża już do domu córka :))) syn też przyjedzie ale tylko na trzy ( chyba) dni , potem wraca nad morze do pracy ...
Córka może też znowu tam pojedzie ale jak już to dopiero we wrześniu ...
... a na razie jesteśmy znowu same z mamą ... mąż też nad morzem w pracy :)))
Miłej niedzieli , pa
To młoda zabka w moim oczku wodnym :) ...
mammarzenie
6 sierpnia 2008, 15:59<img src="http://images30.fotosik.pl/261/d22ce06039fa4213.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
dior1
5 sierpnia 2008, 20:54o nas pamiętasz?
ulalaaa
5 sierpnia 2008, 17:14Ewuniu,jak kulki ,dalej jestes na 26 poziomie?Jak dzisiaj wróciłam do kulek...dalej 29 poziom,to przypomniałam sobie o Tobie,że Ty też walczysz,a ja Ci nawet nie pogratulowałam osiągnięć, co czynię teraz.Trzymaj się cieplutko,Urszula
pasokonik
4 sierpnia 2008, 14:17dziękuję za miłe słowa...ech ja tez ostatnio nie nadążam...filetować nie umiem, choć ciocia miała taki przyrząd i chciała mnie bardzo nauczyć, miłego dnia...pa
mammarzenie
4 sierpnia 2008, 13:45<img src="http://images25.fotosik.pl/254/5ca2adc2e0dbe83e.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/> Juz kiedyś miałas sprawdzoną dietę i chudłaś , więć teraz Tobie też się uda,,,Ja nie kupuje diety , bo i tak nie dałabym rady do niej się przystosować podjadałbym ...Powodzenia <img src="http://images25.fotosik.pl/254/5ca2adc2e0dbe83e.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
dior1
4 sierpnia 2008, 07:24taka smutna - nos do góry, jak mówi mój starszy brat!!!! Samotnikiem to chyba nie jesteś. Jak już nie będziesz mogła bez nich wytrzymać, to pakuj się i nad morze gnaj!!!
ulalaaa
3 sierpnia 2008, 21:28Ewuniu,za bardzo nie licz na letnią dietę,ja tam dużej różnicy nie widzę,ale mnie wystarczy to ,że co tydzień muszę wejść na tę wagę i wpisać te cyferki,ale nie muszę się zastanawiać co mam jeść,ostatnio trochę moja droga z dietą się rozeszła i waga też poszła w tą drugą stronę,ale na drogę cnoty wrócę tylko w 75%,bo jak wczoraj zjadłam wszystko co Vitalia kazała to musiałam leczyć żołądek ,tak mnie bolał,ale już wiem,że bez wykupionej diety nie dam rady.Dobrze zrobiłaś,że wykupiłaś diete to jednak mobilizuje,Powodzenia,Urszula
jbklima
3 sierpnia 2008, 20:37.
jbklima
3 sierpnia 2008, 20:36taką podjęłaś decyzję...i dobrze...teraz bułek z dżemem nie może być.... z dietą letnią i zimową ...masz rację..musi taka być...ja im cieplej..mniej jem..schody zaczną się od września ..wiem to... u mnie w oczkach żabek nie ma..niestety..pa. <img src="http://img216.imageshack.us/img216/6388/img9133tc4.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>