Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzisiaj

17 lipca 2008

napiszę krótko ... jestem trochę obolała po dwódniowej "siłowni" z węglem ... ale sprzątnęłam cały ...

Bolą mnie niestety mięśnie , bo nie przyzwyczajone do aż takiego wysiłku i tempa ale jutro , mam nadzieję, już będzie dobrze...

Diety dzisiaj za bardzo nie trzymałam ...
... ale wcale się tym nie przejmuję :)))

Miłego wieczoru i pozdrawiam, pa

Dodaj komentarz

bezkonserwantow
19 lipca 2008, 19:30

<img src="http://img90.imageshack.us/img90/4352/linie123blogercom530rh2.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/><img src="http://img90.imageshack.us/img90/4352/linie123blogercom530rh2.8f16a586d4.jpg" border="0">
jbklima
19 lipca 2008, 16:33

<img src="http://img507.imageshack.us/img507/8821/bocianwl7.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/><img src="http://img507.imageshack.us/img507/8821/bocianwl7.e05c634b80.jpg" border="0">
pasokonik
18 lipca 2008, 22:20

ze nie trzymalaś...pracowałaś prawie jak górnik, to coś okole 4500 ckal...:) Dziękuję za piekny wpis:) pozdrawiam ciepło
Dana40
18 lipca 2008, 17:07

Ale z Ciebie mocna dziewczyna :-)Heros kobieta :-), wysiłek faktycznie jak na siłowni :-).
ulalaaa
17 lipca 2008, 22:46

Cześć Ewuniu,dawno u Ciebie nie byłam ,ale widzę,że spokojnie sobie dziergasz tę dietkę,dobrze że waga nie rośnie,czyli jest dobrze,Urszula <img src="http://img187.imageshack.us/img187/633/roza2hj7.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
jbklima
17 lipca 2008, 21:54

ale jesteś miła...staram się wszystkie mankamenty tuszować ...jak umiem...ale gdybym tak utrzymała .......
jbklima
17 lipca 2008, 21:40

po pierwsze przesada,po drugie zdjęcia kłamią,po trzecie trzymam sie blisko grubszych ode mnie.....a po czwarte dobrze ,ze z tym węglem skończyłaś...ja nie mogę powiedzieć ,że spędziłam dzień pracowicie...ale jutro sie poprawię!!!!!pa
bluebutterfly6
17 lipca 2008, 21:06

!