No tak dziewczyny, ostatnio to nie byłam zbyt aktywna tu ...
Dzisiaj chyba przełamałam tę moją niemoc i lenistwo do wszystkiego ...
Czuję w sobie wiecej energii ...to dobry znak :)
No , dzisiaj to nawet musiałam się zmobilizować ... wczoraj dostarczono nam 2,5 t węgla ... ja dzisiaj zrzuciłam do piwnicy chyba z 1,5 tony a na jutro zostawiłam sobie resztę ...
Myślę że to była niezła "siłownia" ... chyba spaliłam sporo kalorii...
Pogrzebałam też trochę w ogrodzie ... zaczęłam robić miejsce pod planowany od wiosny kącik egzotyczny ... planowany , bo roślinki dopiero kiełkują w doniczkach na oknie :)
Chciałam też zrobić już tradycyjnie zdjęcie z ogrodu ale szczerze mówiąc po ostatniej potwornej burzy z gradem nie mam nic godnego uwiecznienia ... wszystkie kwiaty ucierpiały niestety ...
Zrobiłam jednak zdjecie oczka wodnego a własciwie lilii w nim rosnacej ... w sumie to wyrastającej już w górę ... tak się rozrasta w tym roku ....
Pozdrawiam wszystkich
ulalaaa
18 lipca 2008, 19:37Mam nadzieję,że już dzisiaj po tym wyczynie doszłaś do Siebie,Ewciu przesyłam buziaczki.Urszula
pasokonik
17 lipca 2008, 12:57na szczęscie...masz i Ty:d:d:d <img src="http://img501.imageshack.us/img501/6815/dsc00811st3.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/> pozdrawiam, całuję, pa
jbklima
16 lipca 2008, 22:00i bez nawozu kwitnie?
jbklima
16 lipca 2008, 21:07lilia imponująca....moje marnieją...czy je trzeba jakoś nawozić?z tym węglem mi zaimponowałaś.......ja mam za to trochę pracy z kamieniami..są zrzucone za bramą w lesie....trzeba je wozić taczką.