Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
U mnie


w domu wczoraj zapachniało juz świętami...a właściwie pieczonymi ciastkami. Córka rozpoczęła pieczenie...pierwsze są orzechowe rogaliki...już są  gotowe, ułożneo w pudełku, bo jeszcze ciepłe trzeba było tylko obtoczyć w cukrze z wanilią, więc poszło szybko...



Dzisiaj ciąg dalszy  mycia okien...ja myję po jednym oknie na dzień i przez to tak długo...ale nie daję rady długo machać rękami bo mam problemy z łokciem...oczywiście od szydełkowania ( choroba zawodowa )...............ale zdążę do świąt :)))

W dalszym ciągu nie mam twistera :((( ale myslę, że to tak długo przez nawał przesyłek przed świętami...mam nadzieję, że w tym tygodniu się doczekam

W dalszym ciągu nie mam też sukienki na sylwestra , ciagle szukam.........albo mi się nie podobają albo suma za sukienkę jest nie do przyjęcia..................Butów nie będę kupować, skompletuje sobie czarne dodatki niezależnie od koloru sukienki.nie odważyłabym się na nowe buty na całą noc zabawy .... lubię tańczyć :)))

No pięknie ...już po jedenastej...muszę się zabrać za to okno, bo jak będzie tak jak wczoraj to jeszcze z trzy godziny i będzie ciemno...

...życzę wszystkim lepszej pogody i wspaniałego samopoczucia ...przyda się ...



 
  • Hejho

    Hejho

    12 grudnia 2007, 20:29

    właśnie planuję... co trzeba zrobić. Buziak

  • ajaczka

    ajaczka

    12 grudnia 2007, 13:34

    "machnęłam" wszystkie okna i miałam jeszcze trochę siły ,a raczej więcej zapału i wyczyściłam pięknie dywan.Za to dzisiaj jestem "padnięta" ale bardzo zadowolona.

  • jbklima

    jbklima

    12 grudnia 2007, 12:27

    u mnie wszystko w polu a ja oglądam jakiś debilny album.....o po prostu obijam się...

  • endo

    endo

    12 grudnia 2007, 11:56

    może kupie od ciebie tych pierniczków? jestem chętna, jak dacie radę to poproszę o jedną porcję z każdych:-))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.