...och ...żeby chociaż słońce wyszło...
Ale miasto stanęło już na wysokości zadania...wczoraj nasza ulica została odśnieżona . Niesamowite, połowa listopada i już przygotowani do zimy ...pełna mobilizacja
Dietetycznie u mnie bez zmian...monotonia i wyczekiwanie na skok na wadze Do piątku ( ważenie) mam jeszcze kilka dni więc nie wyciągałam nawet wagi spod szafki...a niech mnie zaskoczy jutro albo za dwa dni ...oby nie na plus ...
Zupełnie mi się dzisiaj nie chce ćwiczyć... jest dopiero rano , więc nie wiem co będzie do wieczora ...ale na razie ... ooooooch ale mam dzisiaj lenia ...zdecydowanie potrzebuję słońca ...
...nie zanudzam juz dłużej, bo jeszcze pozarażam Was moim wrednym humorem...zmykam więc ...............
...miłego dnia , pa...
karenina
13 listopada 2007, 21:46U mnie też co chwilę sypie śnieg. Szkoda tylko, że nie ma choć trochę mrozu, bo tak to jest tylko ciapa :((
abiks
13 listopada 2007, 12:52a i Tobie kochanie zycze osiagniecia wymarzonego , zaplanowanego celu .
gosia2007
13 listopada 2007, 12:15pozdrawiam
szewelina
13 listopada 2007, 10:52się co poddawać zimowym nastrojom, głowa do góry, już niedługo lato;)
endo
13 listopada 2007, 09:12każdemu taki jeden dzień leniuchowania nie zaszkodzi a może akurat pomoże, jak dzisiaj się wyleżysz, to jutro będziesz miała werwę do pracy - gwarantuję :-)