Patrzę za okno i niestety nie myślę pozytywnie o aurze...śniegu jest już z 10 cm a ciągle sypie...sypie ...sypie... ileż tego może napadać i to przed 15 listopada ? przecież na dobrą sprawę to środek jesieni ... Dobra, koniec nie psuję sobie humoru...w sumie to nawet ładnie wygląda, tak czyściutko....juz mi się chce świąt ...
Zerknęłam do planu diety i muszę przyznać jedno...dzisiaj mam dosłownie ucztę - same pyszne dania :))) oczywiście skorzystałam z możliwości wymiany potraw, bo zdarza się też coś czego za bardzo nie lubię , więc korzystam i chwalę tę możliwość .
Wczoraj kupiłam mojej mamie dietę. Tak jej się spodobała ta moja , że postanowiła tez spróbować. Chciała dietę na serce , niskocholesterolową ... już jest zapłacona i czekamy na plan .
U mnie waga na razie jeszcze taka sama , czyli 70, takie pewne, ale pracujemy przecież nad tym , żeby dalej pędziła w kierunku 6 ...
Od dzisiaj to dojdzie mi nowy sposób na spalanie kalorii...odśnieżanie
I tym zimowym akcentem kończę poranną relację ze śnieżnego miasteczka
...pa i trzymajcie się ciepło
abiks
13 listopada 2007, 11:31ODSNIEZANIE TO SPRAWA SUPER POŻYTECZNA , BO SPALISZ KALORIE I DOBRY UCZYNEK WYKONASZ .....POWODZENIA I MILEGO ODSNIEZANIA....:::))))
endo
12 listopada 2007, 16:11to raczej odśnieżania nie będzie a raczej suszenie, bo wszystko popłyneło juz drogą i chodnikami. Ale za odśnieżanie podziwiam mój tato tez co roku walczy dzielnie, a mnie to też czeka po przeprowadzce
siupacabras
12 listopada 2007, 14:11U nas nie ma sniegu za to leje i pizdzi . Wiec wolalabym skrzypiacy snieg pod nogami niz kaluze z blotem . Faktycznie , jeszcze sporo czasu , a juz sie o swietach mysli ....Zycze szybkiego ukazania sie szosteczki na wadze , powodzenia . PA !
BOZENAS71
12 listopada 2007, 12:56ale tak grubej powłoki do mierzenia centymetrów,jeszcze nie ma.całuski.
Donnka
12 listopada 2007, 11:55a 6 sie pojawi:)Zycze Ci oczywiscie szczerze.U nas slonko wlasnie zaswiecilo piekne i wcale mi nie teskno do sniegu:)Trzymaj sie dzielnie jak do tej pory. Pozdrawiam Mamusie:))Papa
Lodziara21
12 listopada 2007, 11:41u mnie tez sniegu dzis napadało.. odsniezanie to tez dobry sposób na spalanie kalorii..;) zawsze to cos bedzie mniej..:)
ajaczka
12 listopada 2007, 11:04Do szóstki masz już bliziutko!
agniech79
12 listopada 2007, 09:40fajnie masz, śnieżny spacerek mi sie marzy, a i synek już wzdychał do saneczek... a tu nic. Przyjemnego odśnieżania :-)))