ja dziś "odśnieżę" hula hop :) Zdrówka! (dla Bruna również) :)
ewkada
29 grudnia 2010, 10:10
i pozdrawiam jeszcze w tym starym roku. U mnie też po świątecznych pysznościach przyszedł czas na rower. Zimno, mroźno za oknem (dzisiaj rano - 15 stopni ) i aby wybrać się na dluższy spacer trzeba poczekać ,więc pozostały ćwiczenia w domu. Pozdr.Ewa
dior1
29 grudnia 2010, 23:32mnie to cieszy... Czekam na finisz........
wiosna1956
29 grudnia 2010, 14:0126 km , to nie jest zle - pozdrawiam
maszenkaa
29 grudnia 2010, 12:25ja dziś "odśnieżę" hula hop :) Zdrówka! (dla Bruna również) :)
ewkada
29 grudnia 2010, 10:10i pozdrawiam jeszcze w tym starym roku. U mnie też po świątecznych pysznościach przyszedł czas na rower. Zimno, mroźno za oknem (dzisiaj rano - 15 stopni ) i aby wybrać się na dluższy spacer trzeba poczekać ,więc pozostały ćwiczenia w domu. Pozdr.Ewa