...do pisania ...........kilka razy zabierałam się za wpis i zawsze skasowałam te moje bazgroły. Dosłownie nie wiem o czym napisać , co zacznę to wydaje mi się że to totalne głupoty
Napiszę lepiej o odchudzaniu
Dietę trzymam prawie wzorowo ... prawie ..........w ciągu tygodnia aptekarskie ważenie produktów a w niedzielę kawał ciasta ze śliwkami ... dzisiaj zastanawiam się po co to jadłam ?
Jak jest taka pogoda jak teraz to człowiek wariuje i pożera co ma pod ręką ... akurat przed chwilką przeczytałam wpis Zoyki
".........Jesem osoba bardzo zawzieta i mam cel.Dlatego tez, dieta nie jest dla mnie udreka.Jest jednym ze sposobow, w walce ze zbednymi kilogramami.Nie jecze przy diecie.Nie robie sobie dni wolnych od tejze diety wlasnie." ..............
Sorry Zoykaa że skopiowałam , ale szalenie mi się to spodobało ... to sama prawda .
Zdecydowałam się na dietę to po co robię te głupoty ... mam cel , wiem jak go osiągnąć i jazdaaaa !
Do końca roku i końca mojej diety zostało około 2 miesiące ... i 10 kg sadła ... mam sporo pracy .
Rowerek jest czynny , nie zarósł kurzem ....Codziennie wsiadam i kręcę ...czasem przejadę około 20 a czasem nawet nie 10 ale jeżdżę ... no .. było kilka dni bez roweru ale ... brakowało mi go ...wczoraj padło 8 km .
Osiągnęłam 75 kg ... to moja waga wyjściowa w ostatnim odchudzaniu , czyli to tak jakbym zaczynała dopiero. Jednak mam już za sobą 11 kg licząc od marca , czyli początku obecnego odchudzania ............... muszę być już bardzo konsekwentna ..... kiedyś byłam bardziej
Pozdrawiam wszystkich , miłego poniedziałku
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zachodniopomorzanka
25 października 2010, 21:05trzymam kciuki
benatka1967
25 października 2010, 19:54co tam ,że weny pisarskiej nie ma najwazniejsze ,że wolnego od diety nie :)))
anka70
25 października 2010, 13:13Zaglądaj tutaj częściej i pisz co chcesz znajdą się chętni co przeczytają i nawet skomentują.Pozdrawiam słonecznie chociaż za oknem pada.....
grazyna665
25 października 2010, 10:11To co już osiągnęłaś to bardzo dużo oby tak dalej nie załamuj się jak zjesz kawałek ciasta.Pozdrawiam.
elkati
25 października 2010, 10:11szkoda, że konsekwencji na kg kupić nie można... ;)))