Już kończy się mój drugi tydzień diety.
Pierwszy był nieco zbyt obfity, byłam zaskoczona, wszystkiego się uczyłam np jak zamieniać potrawy, szukałam najbardziej mi pasujących. Okazało się, że dość dużo muszę się nauczyć!
Drugi tydzień był eksperymentem z dietą 1200 kal i okazał się fiaskiem. Chodziłam głodna, momentami zaczynałam podjadać, niby niedużo, ale jednak. Na ten tydzień wróciłam do diety 1400kal - 0,8 kg - spadek wagi na tydz. To wydaje mi się optymalne!!!
Największy sukces po 14 dniach - więcej energii, systematyczne ćwiczenia ok 40 min dziennie w średnim tempie i pozytywne nastawienie. Przeszłam do następnego etapu!!!
Cel następny - min. ok 0,5 kg wagi mniej stabilnie, systematyczne ćwiczenia i porządki w biblioteczce. To ostatnie odkładałam od baaardzo dawna!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
monia092084
15 lutego 2014, 19:12fajnie że tak dobrze Ci idzie, powodzenia
misiak1962
15 lutego 2014, 17:37Dziękuję za rady odnośnie ćwiczeń ,postaram się wprowadzić to w życie ja dużo jeżdżę na rowerku i maszeruję ,kiedyś dużo ćwiczyłam teraz mam zakaz ale delikatne ćwiczenia wprowadzę .A odnośnie odchudzania powiem ,że walcz bo warto .Pozdrawiam