wczoraj późno skończyłam szkołę i dlatego obiadokolacja była na szybko
czyli gotowany kalafior i dwa jajka w koszulce.
Dzisiaj cały dzień pada a ja jeszcze po szkole muszę gonić do przedszkola po młodszego i potem do szkoły na przedstawienie z okazji Dnia Rodzica. Mój syn jest przebrany za Pana Zimę i nie uwierzycie jak dzisiaj na mnie ludzie patrzyli jak targałam do szkoły sanki
W planach mam dzisiaj na późną kolację zrobić coś z piersią kurczaka, bo mi w lodówce leży i do tego może jakaś kasza i marchewka..... zobaczymy co się z tego urodzi
POZDRAWIAM!!!!
angelisia69
9 czerwca 2015, 16:56na szybko kolacja a jaka pyszna i zdrowa ;-) nigdy mi jajka w koszulce nie wychodza :P
kaarolinaaa
9 czerwca 2015, 13:36pycha kalafiorek ;) ja jajka lubię wtedy gdy żółtko jest całkowicie ścięte :) miłego popołudnia z synkiem :)