Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pączkowo / fotojadło


Dzisiaj od rana jest pączkowo, mąż kupił ogromną ilość pączków i dzisiaj postanowiłam zaszaleć - zjadłam już 3 sztuki i mam nadzieję, że za bardzo w biodra mi nie pójdą.

Do wieczora jest jeszcze trochę czasu, to może zdążę coś niecoś spalić, to nic jak się zgrzeszy raz na ruski rok, potem przynajmniej miło się wspomina hehehehe

 

Oto moje wczorajsze jedzonko:

 

- ŚNIADANIE: chleb pełnoziarnisty z koncentratem, szynką drobiową i rzeżuchą, do tego trochę białej rzodkwi, zielonego ogórka i 5 małych pomidorków koktajlowych

 

- II ŚNIADANIE: kiwi i 10 pistacji

 

- OBIAD: może kiepsko wygląda, ale smakowało pysznie; 2 sadzone jajka na szynce z kalafiorem i pomidorkami

 

- KOLACJA: jogurt nat. z cynamonem, otrębami i słodzikiem

 

Buziaki!!!

  • szepczaca12

    szepczaca12

    17 lutego 2012, 02:07

    Śniadanie wygląda królewsko:D

  • emidi

    emidi

    16 lutego 2012, 16:00

    hehe ach te paczki :D wszedzie dzis widze ludzi jak je wcinają :D

  • Chantal93

    Chantal93

    16 lutego 2012, 14:08

    raz na ruski rok można nagrzeszyć zgadzam się ; )

  • odzawszegruba

    odzawszegruba

    16 lutego 2012, 12:55

    Ale narobiłaś mi ochoty na pistacje :)))

  • marcioszkaa1982

    marcioszkaa1982

    16 lutego 2012, 12:54

    Musze już zasiać rzeżuszkę, takiego smaka narobiłaś :)

  • bella1984

    bella1984

    16 lutego 2012, 12:53

    Menu jak zwykle pyszne ! Dobrze ze ja nie lubie paczkow, przynajmiej nie mam tego problemu dzis hihi:D Ale masz racje , raz nie zawsze , trzeba czasem pozwolic sobie na cos zakazanego hihi! Pozdrawiam ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.