postanowiłam, ze jeśli będę na półmetku dołączę sport do tego więc zostało 8kg. nadwagi. Jak będę 20kg lżejsza też będzie łatwiej mi uprawiać sport i wyjść na basen w stroju kąpielowym. Pisze na raty. Jeszcze przy tej wielkiej diecie - opieka nad dwoma brzdącami i prowadzenie własnej działalności. Nie da się usiąść i zebrać myśli :)
Wracając do tematu. Sport... a no własnie do niego trzeba wrócić. mam kartę Sportfit więc można korzystać min. 8 razy w miesiącu a wydaje mi się że to już wiele i dość sporo. Będzie basen, może aqua aerobik coś z wodą. Należę do tego typu ludzi - którzy nie lubią zbytnio się ruszać. Może to też dlatego, ze przez ostatnie trzy latat po porstu byłam duża i ciężko mi było. Może jak zejdę znowu poniżej 70kg odrodzi się we mnei aktywna dusza.
Miłego dnia Vitalijki - musze troszkę odpocząć póki jedna z pociech śpi :)
Magga74
22 sierpnia 2014, 15:51oj mi też ciężko wprowadzić aktywność fizyczną :) Choć wiem , że muszę