No właśnie, ćwiczę, wylewam siódme poty, pięć razy się zastanowię zanim skomponuję posiłek (a czy nie za szybko a czy nie za dużo a czy nie za kalorycznie) a waga na to:
- masa ciała 79,9 kg
- woda 48,1%
- tłuszcz 33%
- mięśnie 36,9 %
Eee szkoda gadać, idę ćwiczyć może poprawi mi się przynajmniej nastrój
madeleine.polonaise
24 sierpnia 2013, 12:42trzymam kciuki! efekty muszą nadejść, w przeciwnym razie chyba tylko endokrynolog powie coś więcej (?) więc trzymam kciuki ! :)
ILoveRap
24 sierpnia 2013, 12:27Ja ćwiczyłam dwa tygodnie zanim mi kilo spadło :| No niestety niektórzy muszą się bardziej napracowac :)