Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zaniedbana mamuska która chce wreszcie być piękna...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1015
Komentarzy: 8
Założony: 20 listopada 2014
Ostatni wpis: 12 marca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
mamaKarinki

kobieta, 35 lat, Nowy Sącz

173 cm, 96.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 marca 2015 , Komentarze (4)

Polowa zrzucona. nawet ponad polowa. Bo tak na prawde poczatkowa to 115 a nie 113kg:(((

 Dukan powoli porzucony na poczet diety bialkowo-warzywnej jednak efekty nadal odczuwam wiec jest dobrze:)))

A tutaj efekty:

115kg

98kg

Co prawda pogląd raczej mizerny ale mysle ze nawet po twarzy widac roznice;)))

Bo po mojej kruszynce- Karince roznice widac ogromną:)

21 listopada 2014 , Komentarze (3)

Uwielbiam pieczywo. Bardzo brakowalo mi czegos na ząb dlatego postanowilam zaiprowizowac nalesniki z serkiem. Ja robie je na sniadanko.

NALESNIKI Z SEREM FAZA P

SKLADNIKI:

200G serka bialego

1/3 szkl.mleka 0,5%

slodzik ( w proszku- lub tabletkach)

3 jajka 

2 łyżki otrębów owsianych

1 łyżka platkow owsianych

szczypta soli

opcjonalnie kakao oddtłuszczone/ kropla aromatu smietankowego

...................................................................................................................................

Zacznijmy od serka. Wkładam  do miski ser, mleko, slodzik ( jesli w tabletkach to miazdze wczesniej na lyzce), kakao lub aromat. Calosc blenderuje na gladko.

W drugiej misce wybijamy jajka, dodajemy szczypte soli oraz otreby i platki oraz łyżkę wczesniej przygotowanego serka. Dokladnie mieszamy aby ser polaczyl sie z masą.

Wylewamy nieduze porcje ciasta na nieprzywierajacą patelnie. Ewentualnie wylewamy krople oleju na patalnie i rozcieramy recznikiem papierowym.

Smazymy. Ja wlewam ciasto na mozno rozgrzana patelnie i zmniejszam ogień. Przewracam i wykladam na talerz. Wychodzi 3- 4 szt. takich nalesniczków.

Przekladamy serkiem i zajadamy.:):):)

nalesnik z serkiem smietankowym


naleśnik z serkiem kakaowym


Smacznego

21 listopada 2014 , Komentarze (1)

Witam:):):) Dzień jak codzien, chociaz pracy bylo dużo, mąż na urlopie wiec trzeba wykorzystac go troszkę:))))

Dzisiaj P+W wiec mam mnostwo pomyslow na jedzonko znowu:))

............................................................................................... 

Pierwszy raz z Dukanem zaczelam diete jakies 4 lata temu. Szlo super ale pracujac w restauracji, caly czas walczylam z pokusami. No i niestety po 3 miesiacach zaczelam sobie folgowac, Zaczelo sie od niewinnych ziemniaczkkow do obiadu a skonczylo na calkowitym zaniechaniu diety;(((( 

Patrzac na to w tej chwili- mysle ze to drugie podejscie bedzie latwiejsze z racji tego ze jestem teraz w domu z córcią. Po drugie zainwestowalam wreszcie w ksiazkę dr.Dukana i mam czarno na bialym wszystkie zasady. Przy pierwszym podejsciu zaufałam kolezance ktora na diece byla wczesniej ale nie doczytala tej ksiazki zbyt dokladnie, porownojac jej slowa ze slowami z ksiazki. W kazdym badz razie ani mnie, ani jej sie wtedy nie udało.

Mówi sie trudno. 

Długo nie moglam zdecydowac sie zeby w koncu wziac sie za siebie. Wiedzialam ze juz dawno moja waga osiagnela poziom krytyczny ale jakos nie dopuszczalam tego do siebie. Powtarzalam sobie ze kiedys przyjdzie taki dzien ze powiem sobie: KONIEC... 

No i w koncu przyszedl.

Jak juz mowilam rok temu urodzialam coreczke. Chcialam troszke zaczekac z drugim dzieckiem ale po zostaniu mamą pragnę znowu być w ciąży. Zbyt duza roznica wieku rodzenstwa tez nie jest moim zdaniem zbyt dobra, a co najwazniejsze, chcialbym z tematu PIELUCH wyjsc za jednym zamachem:):):)

No ale niestety po pol roku bezowocnych prob dotarlo do mnie, ze to przez tuszę mamy takie problemy.Lekarz tylko to potwierdzil no a potem bylo jeszcze gorzej, pierwsze wazenie od czasu ciazy i... waga wyzsza niz w dniu porodu. ( co prawda w ciazy ze 106 przytylam tylko do 111kg) ale po porodzie wazylam 102kg czyli ponad 10 kg przybylo w ciazgu roku. Załamałam sie- pobeczalam a potem wstałam i bez zadnych wymowek podjelam decyzje -ODCHUDZAM SIE- to byl ten znak.

..........................................................................................................

Do tej pory latwo idzie. W ksiazce masa pomyslow na jedzonko ja tez mam i czas i checi do wymyslania ciekawego jedzenia. Mąż ma mnie wspierac i motywowac:)) Oby tak dalej...

Bede wrzucać przepisy bo lubie gotowac, może komuś sie przyda:):):) .................................................................................................

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.