No cóż... Jestem ponad rok po porodzie, po którym ubyło mi 20 kg... Niestety wszystko nadrobiłam... Podziwiam kobiety, które spełniają się w roli mamy i opiekują się pociechami oraz domem cały dzień. Chyba nie jestem do tego stworzona. Po porodzie nadal zmagam się z emocjami...
Chyba jednak przyjdzie mi iść do psychiatry...
Jednak nie o tym chciałam. Dziś coś się we mnie zagotowało bądź przelało. Nazwijcie to jak chcecie. Nie stać mnie w tej chwili na wykupienie diety ale mam zamiast zacząć się pilnować i wygospodarować późnym wieczorem choć godzinkę na spacer...
Wszystkim zmagającym się ze swoimi demonami powodzenia!!!!!
Milosniczka!
20 stycznia 2022, 09:04Depresja poporodowa może się pojawić również rok po porodzie. Jeśli czujesz się źle, to nie zwlekaj z wizytą u specjalisty. Dla siebie, ale przede wszystkim dla dzieci.
Mama_Krzysia
20 stycznia 2022, 09:27Walczę z nią od porodu. Na razie leki nie były potrzebne ale chyba potrzebuje wyjść do ludzi i odetchnąć 😀 pandemia niestety nie ułatwia 😅
Milosniczka!
20 stycznia 2022, 09:52Ja miałam baby blues 2 miesiące. Masakra. Wyjście do ludzi, w ogóle wyjście z domu, nawet na samotny spacer, bez dziecka, bardzo pomaga.
Mama_Krzysia
20 stycznia 2022, 10:13Dlatego dziś postawiłam męża przed faktem dokonanym. Potrzebuje 1h dziennie na bycie sama ze sobą i idę na spacer... Do tej pory byłam 24h na dobę z córką i synem (on co prawda już ma 10 lat ale to taki mój cycus). Syn chodzi do podstawówki ale ostatnio więcej mają zdalnych kwarantanny i neo wiadomo czego jeszcze 😱
Milosniczka!
20 stycznia 2022, 10:29To można oszaleć. Myślę, że dodatkowo możesz być bardzo zmęczona ciągłą obecnością dzieci. Oczywiście mama jest im bardzo potrzebna, ale jak będziesz wypoczęta i zadowolona, to będzie to naprawdę z korzyścią dla nich. Poza tym niech budują też relacje z innymi osobami, np tatą.
Milosniczka!
20 stycznia 2022, 10:30Pamiętam, że jak moja mała miała miesiąc, to właśnie zaczęłam wychodzić na takie wieczorne spacery, ona zostawała z tatą. I ta godzinka naprawdę bardzo dużo daje głowie.
Mama_Krzysia
20 stycznia 2022, 11:59U nas jest problem z czasem. Męża nie ma całymi dniami w domu a i wieczorami robi dodatkowe zlecenia. Czasem mam wrażenie że od nas ucieka ... Jednak muszę trochę wyjść bo oszaleję... Kocham dzieci ponad życie ale odpoczynek dla równowagi też jest potrzebny... Do tej pory go nie było ale dosyć...