Rano miałam przygotowany posiłek w lodówce. Twarożek z rzodkiewka. Naprawdę miło.
Wczoraj też zrobiłam sałatkę z kalafiora. Samo zdrowie. Ciekawe czy coś schudne. I czy sam radę gdy powrócę do pracy. Zawsze marzyłam o diecie gdy będę mieszkać bez rodziców no bo u nich zawsze się skusiłam na coś. Wiecie jak jest. A teraz mam w lodówce tylko to co sama kupię.
Pozdrawiam