Pogoda niestety sie popsula, sslonca ani widu ani slychu....
Przed wyjsciem do pracy zjadlam kawe z mlekiem...
PO wejsciu do pracy walnelam jogurt naturalny z gruszka
Na obiadek planuje 2 kanapki ......czarny chleb, sama go kroilam wiecj pajdki mi dosc grube wyszly, do tego kielbaska 1 sztuka
Na Podwieczorek zjadlam jogurt naturalny z jabluszkiem
Na kolacje na bank zjem brukselki z jakims kawlkiem mieska albo z jajami dwoma.
No i postaram sie nie zapomniec o picu.... dzis dzien bez sportu ale za to mily wieczor zu dziecmi
buzka