Żyło się tak pięknie... A tutaj ONI.
Brzmi jak straszny horror i niemiły koszmar.Nowi sąsiedzi!
Ciągły krzyk i tupot małych stóp.
Matka i córka. Obie rozkrzyczane jak najlepszy repertuar w operze.
W ogóle nie pomaga mi to w dietowaniu. Nic a nic. Chyba ze stres odchudza...
A u Was jak kruszynki? :)
Magga74
3 listopada 2016, 08:14Mam u góry taki sam problem, dwójka małych dzieci tzn juz nie małych, bo 7 i 9 lat.Jak biegają to cały dom się trzęsie wrrrr
cancri
2 listopada 2016, 18:20Ja mam takie debilki pod sobą, co odwalają zoo. Jakby były naćpane dzień i noc. Ale ostatnio D. mówił, że się chyba wyprowadziły...modlę się o to!