Hej Vitalijki:) Udalo mi się jednak zrobić wczoraj a6w, ale niestety tylko jedna serie, a nie trzy:/ na tyle jakoś mój kregosłup wytrzymał, a fakt najgorzej jest przy 6 cwiczeniu:( Więc postanowiłam, że bede kontynuować, ale po jednej serii, nic na siłe:) podkladam sobie tez grubiej kocyk, żeby tak nie bolalo:) A i wczoraj jeszcze krecilam hula hop ok godzinki:) uwielbiam to i czuje jak mnie boli troszke brzuszek:P miesnie sie kształtuja:P pozdrawiam Was goraco, chociaz na dworze jeszcze nieladnie:)
To jeszcze za wczoraj:
A6W: 10/42
malinkaa1988
12 marca 2012, 22:12Dziekuje Wam za komentarze:)
pyska604
12 marca 2012, 20:56Robilam keidys aA6W i nie wytrwalam do konca :( A z kocykiem to dobry pomysl ;) Pozdrawiam ;)
Yekaterina77
12 marca 2012, 20:44Spokojnie sobie odpuść A6W za jakiś czas po prostu do niego wrócisz:) baw się hula hop w końcu to ma być przyjemność a nie męczarnia, efekty będą sama zobaczysz:) a jak mięśnie brzucha się wzmocnią to A6W nie będzie powodować bólu kręgosłupa:) pozdrawiam serdecznie
kopyl007
12 marca 2012, 19:42ja doszłam do 30 dni, powtarzałam nawet prze kilka dni ćwiczenia z 30 dnia, ale już nie dawałam rady, zajmowało mi to 45 min
jeeesi
12 marca 2012, 18:26a może spróbuj 8 min abs? jak uda mi sie skonczyc a6w to właśnie zamierzam robić dla większego efektu abs. podobno też jest ciężko, ale niezaszkodzi spróbować:)
Madeleine90
12 marca 2012, 16:45gratuluje, ja mam dzisiaj 2 dzień przerwy od a6w... chyba już się wypalił mój zapał, za dużo tego wszystkiego i za nudno.
Kama1988
12 marca 2012, 15:20A6W lepiej robić jak już się wyćwiczy mięśnie grzbietu i jak się zrzuci kilogramy.