jeeest!!!!!!!!!!!!
"8" z przody...
...teraz tylko 10 kg i będzie "7" !!!! hehehe.....
oj, dawno już siódemki nie widziałam
chyba w 2011, tak coś mi się kojarzy....
Jest co robić.....
Tak sobie myślę, że już nie potrafię zliczyć ile miałam już etapów odchudzania i przybierania na wadze....
Nawet znam już na tyle swój organizm i wiem jak jestem postrzegana np. przy 90 kg, a jak przy około 80 kg.....
Gdzieś tak w okolicach 83 kg zaczynam się mieścić w fajniejsze ciuchy, czuję się pewniej, a mój mąż mówi mi że mi kości widać ....ha ha ha!!!!
Kiedy pojawia się "7" na miejscu pierwszym, moja mama mówi że jestem za chuda !!!!!
a na zdjęciach wychodzą mi zapadnięte policzki - serio!!
a im dalej z wiekiem, to niestety skóra mi się odwdzięcza za te moje ciągłe tycie i chudnięcie.....
jedzenie na dziś:
czyli tak:
śniadanie:
dwie bułki z serem królewskim i papryką;
II śniadanie:
nektarynka;
Obiad:
tortellini + szpinak;
Kolacja:
mix sałat z pomidorem i kiełkami i przyprawami.
Buziolki.....
kitkatka
28 sierpnia 2015, 01:08To nie chudnij. Masz się podobać mężowi, hi hi hi. A tak na serio to rób to co dla Ciebie najlepsze. Powodeznia. Pozdrówka
vita69
27 sierpnia 2015, 14:13to Ty chcesz to 7 z przodu czy już nie bo nie wiem /???? :)))))))))))))))))))))))))
Malgoska39
28 sierpnia 2015, 06:40"7" chce!!!! A nawet "6" !!!! :))))))
agnes315
27 sierpnia 2015, 10:17ja się najbardziej lubię z wagą 62, a wszyscy mówią wtedy, że wyglądam na ciężko chorą :))) Gratki za ósemkę, teraz czekamy na siekierkę :) Buźka :)*
Malgoska39
28 sierpnia 2015, 06:42no właśnie taki paradoks! ja tez wolę się w wersji szczupłej, a dużo osób twierdzi, że źle wyglądam "wychudzona"...., ale powalczę o 68 kg!
MllaGrubaskaa
27 sierpnia 2015, 10:11Super ;))
Limonka2015
27 sierpnia 2015, 09:27Gratuluje!
lapaz80
27 sierpnia 2015, 08:53Gratuluję. Ja czekam na 7 bo znowu skoczyłam na 8
Karampuk
27 sierpnia 2015, 08:27no bo po 40 lepiej nie byc za chuda, więc nie szalej
Magdalena762013
27 sierpnia 2015, 07:51Czyli te 83 kg jest najlepsze, prawda? Hi hi Powodzenia. Ja tez mam 10 kg do zrzucenia...
Malgoska39
27 sierpnia 2015, 07:56nooo, jak przeczytałam mój wpis, to rzeczywiście tak napisałam :))) że te 83 kg najlepsze.... hahaha, a ja chciałabym mieć 68 kg, to chyba by mnie z domu wyrzucili! hahaha. Ale będę się starała ile się da.... :D
Magdalena762013
27 sierpnia 2015, 17:02Wiem wiem, sama chcialabym miec 68... Ale z 72 tez bede sie cieszyc. Tak wiec i Ty 83 potraktuj moze jak wage, gdzie czekaja Cie super ciuchy. I jak to osiagniesz to sprobuj potrzymac:).