Wczoraj zamiast warzyw na kolację była bułka żytnia i jogurt pitny - niestety - nie lubię takiego jedzenia bez sensu. Byliśmy na zakupach i tak wyszło, jadłam w tzw. biegu.
Plan jedzeniowy na dziś:
Śniadanie:
chleb z twarogiem i pomidorem.
II śniadanie jogurt naturalny z gruszką i garścią płatków pszenicznych
Obiad: makaron z kawałkiem schabu ze śliwką
Kolacja: zupa jarzynowa z samych warzyw (brokuły, marchew, pietrucha, żółta fasolka i kalafior + przyprawy), a potem piję sam wywar warzywny -mmmmmniam!!!!
Ale jest nerwowo w pracy!!! MA-SA-KRA!!!!
Musimy to jakoś przetrwać.
Dzisiaj nawet mnie poniosło....
i rzuciłam słuchawką
ups, to nie jest w moim stylu, ale po prostu MUSIAŁAM!!!!
......................................................................
Ale za to moja Majusia zostawiła mi swoje ślady w salonie....
to takie karteczki malutkie, z klejem....
Buziolki.......
KarolinaPM
7 maja 2015, 12:59Małgosiu, gdzie jesteś?
Malgoska39
8 maja 2015, 06:30jestem, jestem.... już jestem! :D
monikaplu
5 maja 2015, 08:46Czy byłaś może 3 maja na basenach w Rudzie Śląskiej??? Widziałam tam kobietę bardzo do Ciebie podobną :)
Malgoska39
8 maja 2015, 06:29niee, nie byłam w Rudzie Śląskiej na basenach, a bardzo bym chciała byc... Może w ten weekend....
monikaplu
8 maja 2015, 07:46To polecam z całego serca. aquadrom :))
pulchnaanka
4 maja 2015, 08:14hej ,hej Małgosiu wracaj do nas.Pozdrawiam:)
Malgoska39
8 maja 2015, 06:28chyba już czas, żebym wróciła :)
MllaGrubaskaa
23 kwietnia 2015, 17:36czasem i słuchawką trzeba rzucić żeby się wyładować ;))
Magdalena762013
22 kwietnia 2015, 20:36Jej, jakie milutkie te karteczki! Mozesz je nawet wlozyc za szybke - czyli porobic obrazki. Mnie w pracy tez ostatni trudniej zachowac spokoj...