Plan jedzeniowy na dziś:
Rano wypiłam jogurt suszona śliwka 0%
Śniadanie: chleb z wędlina drobiową i pomidorem
II śniadanie: pół pomelo, pomarańcza
Obiad: kapusta czerwona, karczek, sos (nie wliczony, więc kcal będzie ciut więcej)
Kolacja warzywa na patelnię na oliwie.
....MOJE DZIENNE ZAPOTRZEBOWANIE NA KCAL NA DZIEŃ DZISIEJSZY KSZTAŁTUJE SIĘ TAK:
...wstawiam to dla tych, co jeszcze ciągle "wiedzą lepiej" .....
Do przyjazdu Majusi 6 dni......
Wczoraj byliśmy na pływalni, 20 x 25 m przepłynęłam.
a tak na marginesie: ..." podobno jesteśmy tym, co jemy...... Potrzebuję zjeść szybko coś szczupłego" ..hehehe
Buziolki....
MllaGrubaskaa
30 marca 2015, 16:47;))
Asik1603
25 marca 2015, 20:44Nie śledzę wszystkich komentarzy, więc dokładnie nie wiem, o czym piszesz, ale najważniejsze, że chudniesz., dobrze się czujesz i roztaczasz niesamowitą aurę. Bardzo lubię Twoje wpisy. Nawet, jak nic szczególnego nie napiszesz. I tak trzymaj:)) Buziolki:)))
Malgoska39
26 marca 2015, 06:54Serdeczne dzięki :))))
Magdalena762013
24 marca 2015, 01:00A jak Twoja waga? Co do kcal to moje zapotrzebowanie wyliczone ostatnio na pomiarze ciala to bylo wlasnie ok. 1400-1500. A wiadomo - do schudniecia potrzeba mniej. Na vitalii tez mialam ustawione 1300-1400. Czyli jakims dziwnym trafem dwa rozne zrodla sie pokrywają? Nie rozumiem niektórych komentarzy ponizej.... A zjesc? moze pora.
Malgoska39
24 marca 2015, 08:40zrzucone ponad 6 kg od Środy Popielcowej. :)))) Znam swój organizm i wiem dokładnie na jakim jedzeniu tracę kilogramy. Więc dlaczego miałabym zwiększać ilość kcal, jeżeli przy większej ilości przybieram na wadze??
Malgoska39
24 marca 2015, 08:42wiesz, co do komentarzy, to myślę, że niektórzy nie chcą zobaczyć nic poza własne rozumienie świata. Każdy ma własny sposób na siebie, a mi mój odpowiada :))))
Magdalena762013
24 marca 2015, 18:17Tak - tez uważam, ze należy znaleźć sposób na siebie!
Magdalena762013
24 marca 2015, 18:17Tak - tez uważam, ze należy znaleźć sposób na siebie!
ar1es1
23 marca 2015, 23:12Tylko,ze ten kalkulator nie uwzglednia zadnej aktywnosci...a wiadomo,ze spala sie tez kcal pracujac,chodzac,sprzatajac itd.Do redukcji kcal odejmuje sie od CPM a nie od PPM.
Malgoska39
24 marca 2015, 08:43uwzględnia :)))
Karampuk
23 marca 2015, 21:36ja lepiej nie licze bo jak mi tyle wyjdzie to sie pochlastam, z samego patrzenia na 1100 kcal to mi głodno
Malgoska39
24 marca 2015, 08:48Ty więcej się ruszasz, ja mam raczej siedząco-stojący tryb życia.... a poza tym Ty tracisz kilogramy przy większej ilości jedzenia, a ja nie. Dobrze wiesz co możesz i w którym momencie przegięłaś z jedzeniem, prawda??? ja mam już swoje 46 lat i znam swój organizm lepiej niż Koleżanki Vitalijki. Chudne? chudne! Robię to po swojemu :))) Buziolki.....
debra
23 marca 2015, 15:04Sukcesy widać.Podziwiam samorealizacji w dążeniu do celu.
Malgoska39
24 marca 2015, 08:50też już widzę zmiany :))
mikrusek123
23 marca 2015, 12:39Moze szczypiorek?
Malgoska39
24 marca 2015, 08:51eee,no wprawdzie lubię szczypiorek, ale czy ja wiem czy chcę wyglądać jak szczypiorek ;P :)))))
Zaczarowana08
23 marca 2015, 10:32To może moją zieloną zupkę :) Szybka i lekka :) 6 dni to już mniej niż tydzień, więc szybko minie...
Malgoska39
23 marca 2015, 10:54...hmmm zielona zupka, brzmi apetycznie.... :))))) a moje wyczekiwania już co raz bliżej....:)))
Zaczarowana08
23 marca 2015, 10:57Przepis w moim ostatnim wpisie :)
witaaminkaa
23 marca 2015, 09:45Znalazłam tą stronkę. I dla mnie to głupota. Bo wg obliczeń osoba o mojej wadze i moim trybie by schudnąć 1 kg tygodniowo powinna jeść 1100 kcal. To dla osoby o zapotrzebowaniu prawie 2300 kcal zbyt mało. Nawet gdy zmniejszam wagę to kcal w ogóle się nie zmienia.. Coś jest nie tak
Malgoska39
23 marca 2015, 10:53ja mam siedzący tryb życia, więc mi wyliczyło tak jak wyżej, jak mi się zmienia waga, to i zapotrzebowanie się zmienia. Tak ot - znalazłam wstawiłam i dalej robie swoje. Dopóki skutkuje, energia jest, to nie wpadam w panikę. Myślę, że to tak jak z wszystkim, każdy musi znaleźć swój sposób. A pewnie do każdego sposobu można się przyczepić, że coś nie tak :))
witaaminkaa
23 marca 2015, 11:06Ty masz dużo mniejszą wagę i pewnie te zapotrzebowanie Ci wystarcza. Zresztą widać że jesteś pełna energii :-) Mi te 1100 kcal było by za mało, czuła bym się apatycznie i zmęczona. Też mam siedzącą pracę choć bardzo stresującą...... Pięknie Ci waga spada :-)
witaaminkaa
23 marca 2015, 09:04Możesz podać stronkę skąd tak fajnie wszystko wyliczasz? Te 6 dni upłynie błyskawicznie
Malgoska39
23 marca 2015, 10:49na necie znalazłam, ale to nic wiążącego :)) Po prostu robię swoje i już. Staram się nie dać zwariować i nie podporządkowuję swojego życia do diety, tylko dietę do mojego trybu życia :)))). Pewnie zjadam tych kcal więcej, bo to się tak nie da wyliczyć co do grama. Np chleb zważyłam dwa razy, teraz już nie ważę, i wagę podaję w przybliżeniu, bo zjadam podobną ilość. Czasami piję kawę z mlekiem, ale w planie jedzeniowym tego nie mam...., więc robię po swojemu i WCALE nie uważam że robię to najlepiej!!!! Ale na pewno najlepiej jak potrafię :)))
Ebek79
23 marca 2015, 07:58Ja też:D:D Szczupłego, lekkiego i zgrabnego. Co by to mogło być? Miłego dnia!
Malgoska39
23 marca 2015, 10:48no, właśnie, może koleżankę z biura obok??? ;P
izabela19681
23 marca 2015, 07:44Coś szczupłego do jedzenia? No to może makaron spaghetti?:) Milego dnia !!! :)
Malgoska39
23 marca 2015, 10:48hihi, zastanawiałam się czy nie zjeść takiej jednej z biura obok, bo jest przeraźliwie szczupła :)) Tylko czy ja wiem, czy ja tak chcę wyglądać??? :))))
keram5
23 marca 2015, 07:41powodzenia! :) A powiedz mi skąd masz taki progra do liczenia kcal? czy jakoś saa konstruujesz te tabelki :) ?
Malgoska39
23 marca 2015, 10:46na necie znalazłam, ale to nic wiążącego :)) Po prostu robię swoje i już. Staram się nie dać zwariować i nie podporządkowuję swojego życia do diety, tylko dietę do mojego trybu życia :)))). Pewnie zjadam tych kcal więcej, bo to się tak nie da wyliczyć co do grama. Np chleb zważyłam dwa razy, teraz już nie ważę, i wagę podaję w przybliżeniu, bo zjadam podobną ilość. Czasami piję kawę z mlekiem, ale w planie jedzeniowym tego nie mam...., więc robię po swojemu i WCALE nie uważam że robię to najlepiej!!!! Ale na pewno najlepiej jak potrafię :)))