Waga na dziś 79,6 kg
Wczoraj pieklismy pierniki :))
to roznegliżowane Stworzenie to mój młodszy synuś....., sory za doznania wizualne (gdyby wiedział, że to tu wstawiłam, to byłby dym!!!)
a wieczorem dostałam zdjęcia mojej Majusi z Mikołajem:
tęsknię za moją Majusią....
Plan jedzeniowy na dziś:
- herbata rumiankowa
herbata Slim&Fit
sałatka: kapusta pekińska, pomidor, ogórek konserwowy, cebula, oliwa i przyprawy;
jabłko;
makaron pełnoziarnisty z czosnkiem
jabłko;
marchewka potarta albo jakieś warzywa gotowane.
herbata Relaks.
Buziolki.....
alicja205
9 grudnia 2013, 21:45Same ciacha.. i te duże i te małe ;) Pozdrawiam cieplutko
Basiaaaa
9 grudnia 2013, 19:48OOOOOOO, Gosia, ale masz CIACHA w domu, hmmmmm ;-DDD
MllaGrubaskaa
9 grudnia 2013, 19:23Smaka na pierniczki mi narobiłaś :))
moderno
9 grudnia 2013, 17:57Chyba też wezmę się za pieczenie pierników. Zachęciłaś mnie
magpie101
9 grudnia 2013, 11:42Malgos gdzie kupilas te kolorowe posypki, nigdzie jeszcze nie spotkalam takich kolorow? majusia slicznie zawstydzona na kolanach Mikolaja :)
Windsong
9 grudnia 2013, 09:44Waga świetnie z Tobą współpracuje :) Pierniczki niestety wychodzą mi betonowe, więc robię kruche ciasteczka z przyprawą korzenną, cynamonem i startymi orzechami. Wasze wypieki "pachną" mi przez monitor :D
MargotG
9 grudnia 2013, 09:40cudne pierniczki... gratuluję wagi!! 7 utrzymana!! Brawo!
benatka1967
9 grudnia 2013, 08:30ale zapasy piernikowe :) a synek twojego męża to wręcz "skóra zdjęta" z niego :)
NaMolik
9 grudnia 2013, 08:01ja sie jeszcze nad pierniczkami zastanawiam - moze jednak ciasteczka kozenne zrobie, zeby zabrac coś ze soba na swieta :)