Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po czym poznać ze koniec roku blisko????


zaczyna się wyscig "szczurów"....

mój szefuncio miota się z jakimiś umowami, aneksami, przekroczonymi limitami!!!

hłe hłe hłe, a jak mówiłam od pół roku, że nie zmieścimy się w limitach jak nie będziecie analizować tego co zamawiacie, to "aaa, jakoś będzie...", a teraz się obudzili z ręką w przysłowiowym nocniku.

i pokichani ze strachu, że ich wezmą do odpowiedzialności!!!

Waga na dziś 80,7 kg.

 

Wczoraj, korzystając z pieknej pogody  wyruszyliśmy na tzw "budowę". Czyli poleźliśmy w tereny niebezpieczne i niedozwolone!!!!

Obok mnie budują autostradę i DTŚkę, jest to w fazie wysokich nasypów, zbudowanych podpór mostowych i w ogóle "góry - doliny".

W pewnym momencie wdrapaliśmy się po takim stromym nasypie, że mój jamnik dwa razy musiał do tego wyzwania podchodzić. Ja dzielnie dałam rade!!!! :)) Chociaż lekko nie było... (Następnym razem muszę zabrać aparat, widoki księżycowe, ale widać postęp!)

 

Po przeprowadzonej kontroli przebiegu prac budowlanych, stwierdzam że prace przebiegają pomyślnie i dość szybko :))

Jeszcze kilka dni temu w niektórych miejscach nie można było przejść, a wczoraj już przeszliśmy. Szłam z moim D., jego ośmioletnim synem i psem typu jamnik.

Łaziliśmy 2 godziny i 40 minut, zrobiliśmy 10,9 km. - po tzw. górach dolinach.

Potem wieczorem, mój syn oczywiście stwierdził "drużyno, robimy brzuszki", no i 90 ustukałam!!!!!! jestem z siebie dumna!!!! Nauczył mnie, jak robić żeby nie bolał kark i plecy.

 

Plan jedzeniowy na dziś:

1) herbata rumiankowa;

2) 1 kromka chleba razowego, smarowana serkiem + 1 plaserek salcesonu + pomidor;

3) herbata Fit&Slim;

4) jogurt 0% do picia ze śliwką suszoną;

5) jabłko;

6) herbata ziołowa;

7) pierś z kurczaka w sezamie;

8) pomelo albo grejfrut;

9) plasterki cukini w przyprawach, grilowane;

10) herbata Relaks.

 

W sobotę idziemy na biesiadę z okazji Dnia Górnika. Nastroje są BARDZO ponure, bo niestety górnictwo jest ze wszystkich stron nie lubiane i restrykcjonowane. Ale tradycji musi stać się zadość, więc Hymn Górniczy napewno zabrzmi :))

Lubię te klimaty, jestem wychowana w tym środowisku i cenię tradycję.

Pewnie każdy ma na ten temat inne zdanie, ale ja poprostu jestem Ślązaczka  i nie wstydzę się tego :))

 

Buziolki......

  • xxlka74

    xxlka74

    19 listopada 2013, 11:30

    Mój mąż jest górnikiem i też nie lubi górnictwa , heheh. Oczywiście żartuję :) Gratuluję motywatora w postaci synka :) Powodzenia.

  • mesaya

    mesaya

    19 listopada 2013, 07:23

    Górnictwo nie lubiane?- pierwsze słyszę. Gratuluję samozaparcia i wagi. Jeszcze moment i 7 z przodu!!!

  • ewa4000

    ewa4000

    18 listopada 2013, 18:09

    Tak, każdy ma prawo do swojego zdania na temat środowiska górników ... ale ważne by uszanować drugiego człowieka i jego czasami dość trudne przekonania. Tym czasem pozdrawiam Cię miła Ślązaczko :))

  • moderno

    moderno

    18 listopada 2013, 10:26

    A dlaczego miałbyś się wstydzić , że jesteś Ślązaczką ? Fajnie , że pielęgnujesz te tradycje

  • Lela6

    Lela6

    18 listopada 2013, 09:55

    :))

  • uwaganadwaga

    uwaganadwaga

    18 listopada 2013, 09:55

    ja też lubię te klimaty , jestem z rodziny górniczej od pokoleń podobnie jak mój mąż ...i sama też jestem górnikiem z wykształcenia ...mój mąż też....nagonka na górników niestety trwa ...a to już jest przykre i smutne...

  • Ebek79

    Ebek79

    18 listopada 2013, 09:20

    Jak to górnictwo jest nielubiane? Pamiętam jak robiliśmy w podstawówce co roku czapki na dzień górnika:):) Widzę, że jesteś inspektorem budowlanym i co jakiś czas nadzorujesz budowę autostrady:)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    18 listopada 2013, 08:57

    Ładna aktywność taki spacer :))

  • ulka28l

    ulka28l

    18 listopada 2013, 08:50

    miłego dnia :)

  • alam

    alam

    18 listopada 2013, 07:52

    :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.