Zjadłam wczoraj dwie kostki milki, bo byłoby mnie rozerwało!!!!
Mój D. otworzył wieczorem i się popłakałam!!!!!
no, czaicie????
POPŁAKAŁAM SIĘ Z POWODU CZEKOLADY!!!!!!!
coś chyba mi psyche siada......
albo jakiegoś @@@ dostanę :/
a w piątek dostaliśmy rydze i była uczta rydzowa :))
Cała duuuża reklamówa rydzów. Muszę się przyznać, że jadłam pierwszy raz rydze - dobre.
Zwłaszcza, że przygotował je mój D., dodał 2 jajka i czosnek, i część zjedliśmy, a resztę przesmażonych rydzów było do sosu na niedzielny obiad :))
Po obiedzie poszliśmy do mojej Mamy z moim psem niskopodłogowym. Więc spacerek taki z 20 minut w jedną stronę.
Kolacji już nie jadłam....., nie miałam ochoty.....
...tylko ta czekolada.....
Coś chyba wisi w powietrzu, bo spałam jak niemowlak...... i jeszcze bym pospała :))
Buziolki.....
edit: od dzisiaj WARZYWA I OWOCEM, trzymajcie kciuki :))
wiosna1956
23 września 2013, 23:03ja teraz prawię płaczę , ale nad rydzami u mnie zupełnie w lasach nie ma rydzów !!!!! są fantastyczne !!
velonick
23 września 2013, 12:38czekolada dobra sprawa :)
ulka28l
23 września 2013, 11:32też miałam spotkanie z czekoladą....i ciastkami :)
coconue
23 września 2013, 10:26ja poszalalam z czekoladą przez cały weekend :))))
agnes315
23 września 2013, 09:54czekolada też dla ludzi :) Buźka :)*
kaja1234
23 września 2013, 09:29To powodzenia-zaczynamy!Ja najbardziej obawiam się braku kawy.
anna20061
23 września 2013, 08:18Dziekuje Malgosiu,napewno bede sie starala jesc dzisiaj te warzywa i owoce choc niewiem czy sie uda ale bede sie starala jak tylko mogla...
moderno
23 września 2013, 08:13Gdybyś zjadła całą czekoladę to może byłby problem , ale dwie kostki ? Dobrego dnia
MllaGrubaskaa
23 września 2013, 08:08Dwie kostki czekolady to nie grzech :))