Dzisiaj ostatni dzień roboczy miesiąca - praca, praca, praca, praca.....
woda stoi w zlewie....
fachowcy nie przyszli.....
chyba nie znaleźli rozwiązania.....
Menu na dziś:
5.20 - pół szklanki napoju pomarańczowego + błonnik z mlekiem = 140 kcal;
8.00 - jogurt naturalny + anans 200 gram = około 270 kcal
11.00 - marchewka = 80 kcal
14.00 - kapusta jak wczoraj ale trochę mniej = 400 kcal
18.00 - dwa pomidory z oliwą z oliwek = 80 kcal
woda, herbatki ziołowe
RAZEM = 970 kcal.
Buziolki.....
bardzostarababa
31 sierpnia 2013, 08:21fachowcy jak ta lala:/
KarolinaPM
30 sierpnia 2013, 18:54Wszędzie niestety zdarzają się tacy fachowcy:) Pozdrawiam.
ulka28l
30 sierpnia 2013, 11:22to są fachowcy ;) Miłego dnia
magdzisko80
30 sierpnia 2013, 08:59Ja tak miałam w pracy z sedesem...masakra...fachowcy wcale sobie nie poradzili, nawet ich niezawodny "wycior"!!! Nabałaganili i sobie poszli, mówiąc, że za dwa dni jeszcze wpadną...a ich kierownik jeszcze mnie ochrzanił, ze pewnie wpadła mi tam szmata od podłogi jak myłam przy odbiorze lokalu (nowy budynek), nie docierało do niego wcale,że ja używam tylko mopa i od trzydziestu lat wiem jak korzystać z wc, postraszył mnie jeszcze, że zostanę obciążona kosztami naprawy bo pewnie trzeba będzie odkopać rurę,no ale skoro jestem kobietą musiałam sobie poradzić... duża butla Kreta, czajnik wrzątku i do dzieła...zagotowało się, zabulgotało i po chwili było po wszystkim...fachowcy po dwóch dniach znaleźli w studzience kanalizacyjnej kawałek styropianu, którym był ocieplany budynek...to on spowodował zator...paanowie w szoku, a ja posiłam o rozmowę z ich kierownikiem, niestety nie znalazł dla mnie chłopina czasu...do dziś ucieka jak mnie widzi...czasem jestem taka szczęśliwa, że nie mam nad sobą żadnych kierowników itp. bo zawsze mogłabym trafić na takiego idiotę...
Hipciaaaa
30 sierpnia 2013, 08:59Menu bardzo skromne ja bym nie dała rady, powodzenia :-))
MllaGrubaskaa
30 sierpnia 2013, 08:05Ech, ci fachowcy ;) Miłego dnia ;))