Czekam na moją Majusię, strasznie się denerwuję.....
Młodzi w tzw. rozsypce, czyli nie mają załatwionego promu, nie mają kasy!!!! (to sie dowiedziałam wczoraj - z komentarzem "nie wiadomo czy w ogóle przyjedziemy!"), ciągle o coś się przegadują!!!!
Wysypka na dekolcie ze zdenerwowania!
u mnie z kasą też na styk. Wiadomo, że musimy zapłacić za przyjęcie weselne, na wyjazd odłożone....
W sobotę urodziny młodszego syna: ciasto upiecze mój Tatuś i druga bacia :))
a reszta będzie w lokalnej Restauracyjce. Zpłacę około 330,-zł za 10 osób (chyba więcej bym wydała gdybym wszystko musiała kupić i przygotować).
Nie chcę u nas w mieszkaniu gościć byłej teściowej i byłego męża - tak poprostu: nie i już!!!
a zestawienie moich kochanych Rodziców z resztę byłej rodzinki to mieszanka wybuchowa, więc po co robić problem :)) zwłaszcza, że to urodziny mojego Maciusia (hihi 19-to latka!)
jeszcze OC za samochód; telefony trzeba zapłacić i już powoli klękamy z kaską...
Nie mam jak im pomóc. Chociaż z drugiej strony pojechali tam po to żeby sobie polepszyć, a jest tak jak w Polsce.
Gdyby nie to, że bardzo już tęsknię za Majusią to byłabym spokojniejsza.....
Plan jedzeniowy na dziś:
Śniadanie:
błonnik na mleku z miodem + kawa 97 kcal,
II śniadanie:
2 kromki chleba z serem pleśniowym 0% i pomidorem 350 kcal
Obiad:
kolorowa fasolka z 4 plaserkami chudego boczku - 550 kcal
Podwieczorek:
Jogobella Light grejpfrut - 90 kcal
Kolacja:
pomidory z cebulką 200 kcal.
WODA
RAZEM: około 1287 kcal.
Wieczorem sport w postaci mycia łazienki, i podłogi na powierzchni 47 m2
Buziolki......
ewelina243
25 lipca 2013, 22:04patrząc na to co się dzieje w rodzinie Twojego syna myśle, że całkiem niedługo oni wróca do Pl, nie wiem tylko czy razem...faceci...
Karampuk
25 lipca 2013, 18:03trzymam kciuki !!
magpie101
25 lipca 2013, 11:07Nawet gdybys miala kase nie powinnas im dawac na przyjazd, to im powinno zalezec zeby Cie uszczesliwic w dniu Twojego slubu, a nie zebys to Ty ich uszczesliwiala na sile.
magpie101
25 lipca 2013, 11:06Przestan sie tak stresowac, bo sie wykonczysz, a Twoj slub ma wywolywac na Twojej buzi radosc, a nie zmartwienie, bo dzieci nie ma! "Dzieci" sa dorosle i od dawna wiedzialy o slubie i o tym, ze bardzo Ci zalezy aby na nim byli i jesli tego nie uszanowali i kase przepuscili, a sa tam rok i pracuja to tylko swiadczy o braku szacunku z ich strony dla Ciebie prosciej mowiac maja cie gleboko w powazaniu! przykre to ale powinnas sobie uswiadomic pewne rzeczy pomimo, ze to Twoj syn i zaczac zyc swoim wlasnym zyciem u boku kochanego D
jerzokb
25 lipca 2013, 10:52u mnie też krucho z kasą. wypłata już na początku sierpnia się skończy po opłaceniu wszystkich należności. kurde, a niby człowiek pracuje. może od września uda mi się znów trochę odkuć na jakiś korepetycjach
iwonia8
25 lipca 2013, 08:26spodobał mi się wieczorny sport ;) też takowy mam :) Pozdrawiam
binga35
25 lipca 2013, 07:13oby wszystko sie ułozyło i Majusia mogła przyjechac z rodzicami.. a co do menu..czy rzeczywiscie na kolacje zjesz tyle pomidorów by było 200kcal..same pomidory maja w kilogramie 140kcal..no chyba że zjesz ich aż tyle :) pozdrawiam!