WAGA NA DZIŚ 87,4 kg
po wczorajszym 87,0 kg dziś troszkę więcej.
Wczoraj jadłam bardzo dietetycznie, wręcz postnie!
zjedzone wczoraj:
5.20 owsianka z miodem na mleku
8.00 jogurt naturalny mały
13.00 puure ziemniaczane (1 łyżka) + ryba opiekana w zalewie octowej
15.00 pomarańcza
17.30 2 jajka na twardo + śledź w pomidorach.
herbata bez cukru.
Mam straszny młyn w pracy.
Czasu zero.
Wszystko biegiem.
Muszę obrobić dwa biura oddalone od siebie około 5min, ale przez drogę rozjeżdżoną przez samochody ciężarowe. Wczoraj ktoś mądry wysypał (chyba w dobrej wierze) żużel na oblodzoną drogę, a właściwie przejście ..... i wiecie czemu o tym piszę ??? tak, tak, wywaliłam się!!!! Nadepnęłam na ten żużel i taka większa cząstka pod stopą a na lodzie spowodowała, żę straciłam równowagę i upadłam kolanem na ten żużel.... Wyglądam jak przedszolak na wakacjach!!! Kolano odrapane, spodnie podarte :))
Wczoraj w wannie wyjmowałam z rany resztki kamoli!!!!!
a dzisiaj Walentynki :))
a ja zakochana po uszy :)
Rano usłyszałam od mojego Kochania: "my mamy codziennie walentynki, no nie..."
Czego Wam wszystkim życzę !!!
Buziolki.......
SexyCzekoladka
14 lutego 2013, 20:44Fajne menu :p
iwonia8
14 lutego 2013, 16:09Miłego dnia
ulka28l
14 lutego 2013, 10:29Miłego dnia Ci życzę i pozdrawiam :)
KaSia1910
14 lutego 2013, 10:28Ja do dzisiaj mam żużel w kolanie jako uczennica szkoły podstawowej na w-fie wywaliłam się na boisku szkolnym.Żużel trzydziesto letni ale nadal dobrze się trzyma. Miłosnych walentynek życzę:)))
LeiaOrgana7
14 lutego 2013, 10:22Fantastycznie, życzę dużo miłości, to wspaniałe usłyszeć coś takiego już z samego rana :) Niech jeszcze kolanko Ci pocałuje :P i wszystko będzie dobrze :D
linda.ewa
14 lutego 2013, 09:56Mam nadzieje że niedługo zwolnisz bo .... szkoda kolan
agnes315
14 lutego 2013, 09:46oj tak.... :)
Karampuk
14 lutego 2013, 07:40cudne wyznanie :-)