Waga na dziś 81,8 kg
Niech już będzie ta 7 z przodu..... proszę.......
ale kogo ja proszę??? Przecież to tylko siebie mogę prosić!!!!!
zauważyłam u siebie, że często puchnę po zjedzeniu niektórych produktów.
Wczoraj zjadłam dość dużo czereśni i spuchłam :(
brzuch miałam taki jakbym była w IX miesiącu ciąży z hipopotamem!!!!!
Żołądek spuchnięty, jelita bolesne.
Czy to może być efekt nieleczonego kamienia/kamieni w woreczku żółciowym???
Nie pójdę spytać lekarza, bo narazie mam lekarzy dość. We wtorek EEG, prześwietlenie, a za pół roku rezonans magnetyczny.
Kiedyś rano zjadłam do chleba pastę jajeczną z Biedronki, i czułam jak po 2 kanapce zaczynam puchnąć. Efakt jest taki, że robi mi się bolesna oponka w okolicy zapięcia spodni i nad zapięciem. Waga mi się nie zmienia, bo to też sprawdzałam. Jestem tylko spuchnięta i wizualnie GRUBSZA .!!!!!!
Dzisiaj już opuchlizna zeszła, ale brzuch taki jakiś obolały.
ciszy mnie, że już piątek, chciałam się wcześniej "urwać" z pracy ale chyba nic z tego dzisiaj nie wyjdzie, bo mnie zasypali robotą!!!!
Buziolki.....
kitkatka
21 lipca 2012, 00:06Czereśnie są ciężkostrawne. Objawy wyglądaja na problem z trawieniem. Pozdrówka
NovaCat
20 lipca 2012, 19:27Ja tak bardzo puchnę i zatrzymuje mi się woda po zjedzeniu wieczorem np fety. A z woreczkiem może jednak warto iść do lekarza, tylko z tego co wiem to nawet 2 lata się czeka na planowaną operację, jeżeli nie zagraża życiu. Pozdrawiam
applegal76
20 lipca 2012, 16:53A moze Ty nie tolerujesz gluten lub pokarmow z mleka?
agnes315
20 lipca 2012, 16:50właśnie rozmawiałam dzisiaj z koleżanką, która miała dwa tygodnie temu operację na woreczek, nadmieniam, że jej nie bolał wcale i okazało się, że już zaczynał gnić.... może jednak go usuń? drugi przykład: moja mama zmarła na raka woreczka żółciowego, trzydzieści lat nosiła w nim kamienie.... Buziaki
izulka710
20 lipca 2012, 16:01Ja wczoraj zjadłam na raz pół kg czereśni ale nic mi nie było?Może faktycznie pójdź do lekarza kochana?
ulka1970
20 lipca 2012, 12:27Najprawdopodobniej to jest od kamienia. Może warto coś z tym zrobić, ale oczywiście rozumiem Cię,że masz dość lekarzy. Trzymaj się i powodzenia.
nagietkadietka
20 lipca 2012, 12:05Małgosiu, poszłabym do lekarza jak nic. Czereśnie mają to do siebie, że puchnie się po nich jak balon. Natomiast myślę, ze przyczyną tez może być woda zatrzymująca się w organiźmie. A wodę jaką pijesz?? gazowaną??
Edyta1991
20 lipca 2012, 11:45Kochana, może warto się przejść do lekarza z tym problemem. Może gromadzisz wodę lub powietrze wraz z pokarmem, nie wiem. Przyczyn może być kilka. Ale to już lekarz po badaniu Ci powie. Głowa do góry. Jesteś bliżej niż ja by ujrzeć 7 z przodu, a też mi się to marzy:)
Marlena1966
20 lipca 2012, 11:45Ja po morelach, czy truskawkach jestem jak balon,ale za to odwiedzam klo 2 razy dziennie :))) Weź może buscopan lub espumisan -pomaga. Milutkiego piątkowego dnia :)
zoykaa
20 lipca 2012, 11:37sliczna sexy laska na tych urodzinkowych zdjeciach:)cmok
lwica1982
20 lipca 2012, 11:30oj ja tez tak mam po czeresniach ( sliwkach, wisniach, jablkach)...pomagaja regularne cwiczenia a na aktualny stan proponuje cwiczenia brzucha i duzo wody:) mi pomaga;) pozdrawiam i milego weekendu
mundziu
20 lipca 2012, 11:17zwróć uwagę czym "zakropione" są niektóre produkty... może na coś jesteś uczulona ? Mój młodszy syn zabronił mi co niektórych produktów kupować bo mają za dużo tej czy tamtej chemi :)
Nimma
20 lipca 2012, 11:17Oj czereśnie strasznie wzdymają :(