Waga na dziś - nieznana!!!!
Zapomniałam sie zważyć!!!!
ej! normalnie! Zapomniałam!
wiem, wiem, że nie trzeba sie ważyć codziennie, że lepiej jak co tydzień, albo co miesiąc!
Odchudzam się nie pierwszy raz, ale od porannego ważenia uzależniłam się dopiero, chyba gdzieś od roku!
Poprostu lubie wiedzieć, żeby móc reagować wcześniej jak coś jest "nie halo".
75 kg mi się już marzy! miało być na koniec marca, ale doopa! Dupa to ze mnie, że nie daję rady!!!!!!
koniec kwietnie 74 kg!!! Przecież to tylko jeden, malutki kilogram na miesiąc!!!!!! To po 3 gramy na dzień!!! Noż kurde!!!
ale i tak Buziolki dla Was!
Nimma
28 marca 2012, 20:25Też mi się zdarza zapomnieć zważyć :D Jednym słowem nie wariujemy ważąc się codziennie ;)
izulka710
28 marca 2012, 15:01Ja też chciałabym się ważyć raz na tydzień chociaż i co?D***!!!!!! Buziolki:*
kitkatka
28 marca 2012, 13:54Może zacznij odejmować po dwa kęsy z każdego posiłku? Różnica prawie żadna dla naszego brzucha ale w ogólnym rozrachunku może dać dobre skutki. Pozdrówka
malicka5
28 marca 2012, 11:18Też jestem uzależniona od codziennego ważenia. To taki rytuał; siku, prysznic, mycie zębów, ważenie.
marta3114
28 marca 2012, 09:23ja też zapomniałam......ale bardzo mnie to cieszy buuu
maciejka70
28 marca 2012, 08:17dobrze że i ten 1 kg mniej:) zawsze coś:) ja też się ważę często:)
hoffnungsvoll
28 marca 2012, 07:10To jest do zrobienia! Ja mam teraz rozbuchany jakoś metablizm na plus i spalam 1kg w .... tydzień. Sorry;-} Ale przecież nie zawsze tak było, dopiero teraz przy tym jedzeniu intuicyjnym i przy moich porannych ćwiczeniach tak to sie rozkręciło. Więc skoro u mnie jest to mozliwe - to u Ciebie też Małgoś. Miej Wiarę! Będzie dobrze!