Waga na dziś 78,9 kg
Jakoś tak z trzymaniem diety niebardzo!
Niby nic "złego" nie jem, ale jakoś straszna dieta to to nie jest!!!!
śniadanie lekkie, ciemny chlebek smarowany chudym twarogiem, obłożony pomidorem.
II śniadanie jakiś jogurt 0%
Obiad normalny, ale jedna kluska tylko i mięso i warzywa (np. kapusta)
Podwieczorek: 1 kostka czekolady kokosowej do kawy.
Kolacja: chuda wędlina (tak z 4-5 plasterków) z pieczarkami marynowanymi + sałata lodowa.
a czuję się gruba i nie czuję tego specyficznego przypływu energii jak zazwyczaj przy utracie wagi!
No, cóż..... Może jestem na etapie innych odczuć :))
Wczoraj wieczorem byłam na tańcach moich orientalnych. Znowu wielkimi krokami zbliża się występ nasz czerwcowy. 23 czerwca (w sobotę) mamy występ nasz coroczny. Ćwiczymy już układy na występ. Tym razem dodatkowo będą tańca typu "burleska".
Będzie ORIENT, Gypsy orient, Bollywood dance, Latino solo i dodatkowa Burleska.
Ja we wtorki chodzę na Orient, a w niedzielę na 20.00 na Burleskę czyli taniec jak z filmu "Kabaret" albo właśnie "Burleska".
Buziolki....
Nimma
26 marca 2012, 21:05Jak dla mnie menu znakomite, kosteczka czekolady nie zaszkodzi :)
kitkatka
26 marca 2012, 20:48Ja chcę zobaczyć tę burleskę!!! Uwielbiam te klimaty i muzykę. Pozdrówka
izulka710
26 marca 2012, 12:39Fajne masz te tańce:))Gosiu ty mi lepiej powiedź gdzie ten twój salon,bo na bóstwo chce się zrobić:)))
malgonia42
26 marca 2012, 10:44Fajna sprawa, miło tak potańczyć. Zazdroszczę umiejętności :)
kalinka1984
26 marca 2012, 10:29Też bym sobie tak potańcowała :D Miłego dzionka życzę xD
malicka5
26 marca 2012, 10:28Moja Ty towarzyszko w uzależnieniu, ja też niby jem mało, ruszam się dużo, a tyję i tyję. Masakra.
magdasobejko
26 marca 2012, 08:15Kochana Ty przy tych tańcach ,i takiej ilości ruchy to mała kosteczka Ci nie zaszkodzi ...aby tylko nie codziennie :):)Miłego dnia