Waga na dziś 77,1 kg (od wczoraj -0,5)
yes yes yes!!!!
skupiłam sie wczoraj, pływałam, piłam "odwadniające" herbatki, nie jadłam od 15.30, tylko piłam wodę i herbatki.
Byłam na pływalni, zrobiłam 42 baseny. Dość spokojnie było.
nie mam czasu dziś na pisanie....
Buziolki.
Magdula76
8 listopada 2011, 05:48widze, ze dajesz czadu:) 42 baseny!!!! nie podjadanie wieczorne jednak przynosi efekty:) Tak trzymaj:) Buziaki
magpie101
7 listopada 2011, 15:56Pieknie, 6 juz blisko!
agawaga
7 listopada 2011, 14:38o super ci idzie to pływanie, i znika waga przy okazji, ja chcę się wstrzymać z odchudzaniem bo nie chcę na razie zmieniać znowu całej garderoby, chcę trochę ustabilizować wagę, pozdr
Nimma
7 listopada 2011, 12:31Wow, gratuluję takiego spadku :D
mundziu
7 listopada 2011, 11:47a basen przy okazji modeluje sylwetkę ...więc niedługo dużo szczuplejsza i smuklejsza będziesz :)
agnes315
7 listopada 2011, 11:44była w gazetce, ale nie kupiłam, bo na żywo okazała się licha gatunkowo, jak na swoją cenę, bo uważam, że 60 zł to wvale nie mało za dzianinową mini kieckę z krótkim rękawem :( Za 43 i 46 zł kupiłam sobie na allegro tunike i sukienkę obie sweterkowe, bardzo ładne, tunika z krótkim, sukienka z długim rękawem :) Buźka
izulka710
7 listopada 2011, 09:57Gosiu gratuluję spadku!!!!!!!!!
agnes315
7 listopada 2011, 09:05dałaś czadu! Gratuluję! I zazdroszczę.... :)) Buziak P.S. Jak tam pan D. odzywa się, czy dał sobie w końcu spokój?
jojo11
7 listopada 2011, 07:47no pływaniem to na pewno odpłyniesz od tych wrednych siekierek i szybciutko zobaczysz 76 a potem 75 itd.
malicka5
7 listopada 2011, 07:29Super! Teraz tylko utrzymać.
Karampuk
7 listopada 2011, 07:04ooo jak pięknie, jeszcze troszke i pozegnasz siekiereczki