Waga na dziś 79,0 kg (od ostatniego wpisu 0,1 na plusie)
Tym razem wiem, że to przez brak obecności w toalecie.
Byłam na moim Campo di Plavo (dla jeszcze niewtajemniczonych kamping na Pławniowicach)
Mam jakieś opory psychiczne w takich warunkach się załatwiać....
no,....ale nie o tym chciałam......
W piątek zaczęłam "Plan 100-dniowy", i idę w zaparte!!!!
Na polu kampingowym wszyscy jakieś piwka, winka lub nalewki, a ja woda!!!!! :))
Bawiłam sie świetnie!!! Kupiłam Majce przez przypadek mazaki do rysowania na ubraniach i na ciele....
Wszyscy byliśmy w dziwnych rysunkach!!!! Bawiliśmy się jak dzieci!!!!
Na przywitanie kupiłam wszystkim białe michałki, a ja nie zjadłam ani pół!!! :))
i wiecie jaka jestem z siebie dumna!!!!
bo ostatnio słodycze coś tam we mnie zmieniły i właściwie coraz częściej po nie sięgałam.
Dzisiaj czwarty dzień ze 100 bezsłodyczowych!!! :))
Buziolki wszystkim.
kitkatka
23 sierpnia 2011, 01:18osoby które zjadaja codziennie porcję 35 gramów słodyczy o kaloryczności do 170 kcal są szczuplejsze od tych, którzy całkowicie odrzucili słodycze. Tak mówią badania. ALe ja uważam, że każdy jest inny i trzeba samemu znaleźć złoty środek. Super zdjęcie samych pięknych kobiet. Pozdrówka
KaSia1910
22 sierpnia 2011, 22:28ale fajna wakacyjna fotka. warto odświeżyć to zdjęcie w styczniu gdy za oknem będzie biało i zimno, pozdrawiam
marta3114
22 sierpnia 2011, 16:42a dziękuję już lepiej, teraz czekamy na odpowiedź z przedszkola czy i kiedy ją przyjmą, mam nadzieję, że niedługo. Bardzo na to czeka!
sevenred
22 sierpnia 2011, 15:20brac z Ciebie przykład i tez powiedzieć słodkiemu "STOP" bo za często tegolata coś do dzioba wpada ;)
izulka710
22 sierpnia 2011, 13:59i życzę wytrwałości!!!!!!!!!!!!!!
agnes315
22 sierpnia 2011, 13:44to znam od 2001 roku, taki przyjaciel rodziny, robił nam kiedyś remont w 2002 roku, kiedyś jak jeszcze nie musieli mieć wiz to sobie dorabiał w Polsce, bo ma blisko, teraz się własnie niedawno rozwiódł, bo mu żona do Austrii uciekła....
magpie101
22 sierpnia 2011, 12:57Ale fajnie razem wygladacie! Ja biale michalki lubie zima, bo teraz jest cieplo i sa ona maziste i bardzo slodkie.
marta3114
22 sierpnia 2011, 12:11ale laseczki, SUPER! brawo za słodycze, a raczej ich brak. u mnie nie jest tak kolorowo, ja jakoś nie potrafię się ogarnąć...znów zaczynam....chyba! pozdrawiam
RousenRousen
22 sierpnia 2011, 09:40ale laski:O
PANDZIZAURA
22 sierpnia 2011, 08:24ja bym nie dała rady za bardzo "kocham" krówki :D
mundziu
22 sierpnia 2011, 08:21aczkolwiek uważam, że świetnie już wyglądasz:)))))) Buziaczki i pozdrowienia
malicka5
22 sierpnia 2011, 07:57Super laski. Aż miło poparezeć. Powodzenia w stódniówce.
Magdula76
22 sierpnia 2011, 07:27Malgosiu dumna jestem z Ciebie nieslychanie:) oparlas sie bialym Michalkom:)Buziaki
Karampuk
22 sierpnia 2011, 07:24tez jestem z ciebie dumna
mikusia1971
22 sierpnia 2011, 06:39wyglądasz :)pozdrawiam