Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
utrzymana 7, przy niewielkim wzroscie wagi

19 czerwca 2011

Waga na dziś 79,9 kg ( od wczoraj +0,1)

Pewnie jutro coś zaświruje ta moja waga, bo ja tak mam że wyłazi mi za dwa dni po grzechowaniu!

Zjedzone dziś:

Śniadanie:
3 kromki chleba z twarogiem chudym i papryką czerwone + kawa (kanapki jedzone na spółe z Majką)
II śniadanie:
brak, bo byłam na szkolenio-pokazie z firmy fryzjerskiej.... a właściwie to była kawa bez dodatków, bo mleka brakło

Obiad:
3 kanapki z różnorościami + 5 ciasteczek dziwnych, rozsypujących się przed zjedzeniem (niedobre bo bez czekolady)
Podwieczorek:
drink grejpfrutowy - sztuk 1
Kolacja:
(będzie) 2 jajka na twardo + trochę kalafiora, bo mi się chce coś ciepłego....

Buziolki Wszystkim.

Dodaj komentarz

Karampuk
20 czerwca 2011, 09:26

tzrymam kciuki aby jednak juztro 7 dalej z Tobą była
purpura
19 czerwca 2011, 22:01

Co do podpisu zdjęcia głównego-jaka babcia, pięknie Pani wygląda, pozazdrościć :)
vrouw
19 czerwca 2011, 20:18

Nieźle Ci idzie! Już 15 kg za Tobą a to na prawdę baaardzo dużo. Oby tak dalej. Jesteś żywym przykładem na to, że można jeść rozsądnie, smacznie i chudnąć. Pozdrawiam serdecznie
savelianka
19 czerwca 2011, 20:12

ty cały czas spodziewasz się wzrostu...a będzie spadek,o!
agnes315
19 czerwca 2011, 20:05

mnie grzechowanie zawsze dopiero po dwóch dniach wychodzi :)
misiak1962
19 czerwca 2011, 20:05

Gratuluje super wyglądasz i wspaniale się prezentujesz na zdjęciach .A do tego odwaga .TE z po cichu marzy mi sie taniec brzucha jak czytam twoje wpisy .Pozdrawiam
mundziu
19 czerwca 2011, 19:19

Niestety ... 364 za 100 g :((
mundziu
19 czerwca 2011, 18:58

zazdroszczę 7 z przodu :)))))))))) kiedy mnie ta przyjemność spotka? hihhi może za rok:)) trzymaj tak dalej pięknie