Mój Synuś ma dzisiaj 20 urodzinki, ale obchodził wczoraj.
Znaczy sie byli moi Rodzice, druga Babcia (moja była teściowa) i zaprosiłam również tatusia moich dzieci (byłego męża, oczywiście się spóźnił!!!!).
Noooo urodzinki ja robiłam, więc zapowiedziałam, że tylko kawa i ciasto i do domu (grzecznie poszli!). Zawsze była kolacja, ale to już zostawie na późniejsze lata, jak młodzi będą na swoim (daj Boże), a ja im tylko sałatke pokroje :-D
W sobote przykładnie, dietkowo...
Za to wczoraj!!!! Nooo, normalnie: rano śniadanie przepisowe, potem na obiad kawałek mięsa drobiowego (bez klusek!!!), aaaa potem cieńki plaserek tortu śmietanowego, kawałeczek miodownika i kawałeczek ciasta jogurtowego, kawa, herbata, herbata, woda.....
na kolację: kawałek tortu śmietanowego (jak wszyscy poszli, tak ten tort na mnie patrzył!!!), a do oglądania filmu główka sałaty lodowej...
iwosmo
29 listopada 2010, 13:06jeszcze jak moge to sie zapytam , gdzie w gliwicach? Ja jestem z Sopotu ale 6 lat temu bylam (hahaha) u bylej zony mojego meza w Labedach, Gliwice bardzo mi sie podobaly, i dobre mam kontakty z byla rodzina mojego meza. Nawet bylam zachwycona z fryziera w Labedach, tu w AUs sa do d...fryzjerzy, moze kiedys do Ciebie wpadne? oczywiscie jak juz bede chuda...lol
iwosmo
29 listopada 2010, 12:03ze sobie radzisz i niech to wszystkich wkurza (choc powinno cieszyc), pochwala dla Taty... trzymaj sie i nie daj sie...buzka
paskudztwoo
29 listopada 2010, 08:49bezczelny tort , tak sie gapic na biednego odchudzającego sie człowieka
GCharlotte
29 listopada 2010, 07:13O mamusiu...sam tytuł postu spowodował że uśmiech wystąpił na twarzy. Takie pyszności..mmmm.