Pan kurier zgodnie z planem przywiózł mi wczoraj stepperek. Wieczorem go przetestowałam. Masakra, po 3 minutach myślałam że wypluje płuca
Menu na dzisiaj:
ŚNIADANIE
2 kromki chleba razowego, pół kostki chudego twarogu, 2 łyżki dżemu niskosłodzonego
II ŚNIADANIE
Opakowanie serka wiejskiego light, duży pomidor
OBIAD
Sałatka tuńczykowa
PODWIECZOREK
Szklanka soku wielowarzywnego
KOLACJA
Morszczuk z duszonym porem i sałatką z papryki
Dzisiaj jestem słomianą wdową. Mój mąż wymyślił sobie całonocny wypad na ryby. Że ja się na to godzę hmmm, muszę być chyba szalona albo mocno go kochać

Przedstawiam Wam mojego Ozorka

Ten mały gnojek rozkochał w sobie całą naszą rodzinę
Miłego dnia Wam życzę, korzystajcie ze słoneczka
Joannnnaa
6 listopada 2011, 09:32słodki psiak :)
Paula.....
6 listopada 2011, 09:30śliczny. Małgosiu ja też mam drugą połówkę która uwielbia łowić rybki....jak mówi relaksyje się przy tym ....niech ma coś dla siebie...a ja rybkę od czasu do czasu przyżądze i jest równowaga w przyrodzie :) .Gratulacje i powodzonka oby tak dalej..
koralina1987
5 listopada 2011, 16:54ależ piękny, spacer z takim przystojniakiem to sama przyjemność :) szkoda ze ja z Kiwiakiem na spacer nie pojde....ale kiedys doczekam sie plotu a co za tym idzie psa ;)
ona266
5 listopada 2011, 13:32gratulacje samozaparcia ,psina słodka nic dziwnego że wszyscy go kochają
justynka22wch
5 listopada 2011, 11:33śliczny piesek gratuluje silnej woli co do stopera jak i spaghetti :-)
Nimma
5 listopada 2011, 11:05Przepiękny psiak :D