Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trzymam się
5 stycznia 2011
W poniedziałek zrobiłam sobie dietkę oczyszczającą, lekką i małokaloryczną. Przetrwałam, ale zaczął mnie boleć brzuch. Nie sądzę, że od niejedzenia. Wydaje mi sie, że z przejedzenia w poprzednich dniach. Wczoraj trzymałam dietkę smacznie dopasowaną. Przeżyłam, ale brzuch bolał dalej i byłam wydęta jak babka w ciąży. Coś ewidentnie mi zaszkodziło, nie wiem co, ale dzisiaj ze mnie balon do kwadratu. Dietkę trzymam. Staram się pić sporo chociaż z tym ciężko idzie, bo zimno i woda nie włazi, ale piję wszelkie herbaty. Nie wiem co z moimi wnętrzami, ale może do jutra już przejdzie. Trzymajcie się cieplutko.
elkati
5 stycznia 2011, 14:07wczesnej jesieni do wczesnego lata prawie nie piję wody tylko zielsko różne i ciepłe... pokrzywa może nie najlepsza w smaku ale najlepsza na sikanie ;))) tyle, że nie słodzę rzecz jasna ;)))