Muszę się pochwalić, że moja dieta przynosi efekty, ważę teraz 56 kg. Dzisiaj i jutro jestem na głodówce, a od poniedziałku chcę jeść tylko jedno jabłko dziennie, no i oczywiście dużo ćwiczyć. Zamierzam też zapisać się na basen i siłownię, oprócz tego regularnie biegam. Jestem już teraz znacznie weselsza, właściwie cały czas mam dobry humor. Oby tak dalej...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ves91
6 grudnia 2018, 14:51Głodówką spalisz same mięśnie, stracisz wodę i zalejesz się tłuszczem... Skóra straci jędrność i będzie wisieć, bo braknie jej oparcia w postaci mięśni, które normalnie trzymają ją w ryzach. Tym samym staniesz się skinny fatem, czyli "chudym grubasem". Powodzenia, świetny plan. Nie zapomnij potem zdać relacji z tego, jak wypadają ci włosy, cera szarzeje, tracisz okres, stajesz się bezpłodna i walczysz z osteopotozą. PS Nie chcę cię urazić, ale brzmisz i wyglądasz jak osoba upośledzona i potrzebująca pomocy (na gwałt, bo takim podejściem, wykańczasz się na własne życzenie).
BlueCocaine
18 listopada 2018, 19:01naćpaj się amfetaminą, będzie łatwiej znieść głód
BlueCocaine
18 listopada 2018, 19:01strasznie dużo ważysz, weź coś zrób ze sobą
mudid
27 października 2018, 17:51Czytam Twoje wpisy i jestem przerażona! Skąd pomysł na takie rozwiązanie na odchudzanie? Jaki masz plan na wyjście z głodówki? Bo wiesz, że na 100%waga wzrośnie, gdy zaczniesz jeść? 1-2 dni głodówki jest ok z powodów zdrowotnych, ale jeśli to Twoj sposób na pozbycie się tłuszczu, to kompletnie nietrafiony. Metabolizm zwolni, a organizm zacznie się bronić przed utratą rezerw, bo nie dostarczając energii wrzucasz go na tryb awaryjny.